DiscoverPanoptykon 4.0
Panoptykon 4.0
Claim Ownership

Panoptykon 4.0

Author: Fundacja Panoptykon

Subscribed: 28Played: 417
Share

Description

Podcast Fundacji Panoptykon
130 Episodes
Reverse
W umowie koalicyjnej zawartej między partiami tworzącymi dziś rząd umieszczono ważną dla nas deklarację: „Koalicja wprowadzi skuteczny mechanizm kontroli wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych przez służby”. Jednak natura dokumentów programowych jest taka, że trudno zdefiniować, co dokładnie autorzy mieli na myśli i co według nich oznacza skuteczność.
Urzędujący minister zdrowia sięga do prowadzonej przez resort bazy danych dotyczących zdrowia i leczenia po informacje, których użyje do próby zdyskredytowania lekarza, który go krytykował. To jednostkowa sytuacja, która nie powinna mieć miejsca. Ale kradzież danych z bazy laboratorium ALAB, wyciek danych ze środowiska testowego firmy MEDILY, która dostarczała oprogramowanie jednej z wrocławskich klinik, to incydenty, jakich niestety wiele, jeśli chodzi o dane medyczne. Informacje o zdrowiu – a raczej o chorobach – należą do tych, których ujawnienie może spowodować największe szkody.
Kto w państwie powinien mieć dostęp do historii medycznej? Na przykład, by sprawdzić, czy pacjent choruje przewlekle i czy leczył się w szpitalu. Dla wielu będzie oczywiste, że dostęp taki powinni mieć przede wszystkim lekarze i lekarki – ewentualnie inni kluczowi pracownicy ochrony zdrowia. Ale przecież do danych medycznych, szczególnie digitalizowanych, ma dostęp większa liczba osób: od administratorów systemów po Ministerstwo Zdrowia. W przyszłości dostęp ten będą może miały nawet algorytmy sztucznej inteligencji.
W marcu 2024 r. Parlament Europejski zagłosował nad aktem o sztucznej inteligencji. Co prawda trwa jeszcze uzgadnianie wersji językowych, ale można się spodziewać, że kolejne prace i zatwierdzenie tekstu będą już tylko formalnością. A więc mamy to: pierwszą na świecie tak kompleksową regulację systemów wykorzystujących sztuczną inteligencję. Jakie reakcje budzi dokument? Przewidywalnie: skrajne. Dla jednych to zamach na innowację i przejaw słabości Unii Europejskiej. Dla drugich przeciwnie: bo jest tu pole do popisu dla audytorów i bezpieczne piaskownice dla start-upów.
Zmiana polityczna, do jakiej doszło w wyniku wyborów w październiku 2023 r., wywołała u części społeczeństwa ogromną potrzebę rozliczenia ostatnich lat.  Potrzebę tę, z zachowaniem proporcji, można porównać do tej po zakończeniu PRL-u. A komisje śledcze mają teraz być podstawą do takich rozliczeń. Przyjęta w 1989 r. polityka tzw. grubej kreski dała paliwo do wieloletnich sporów o lustrację czy tzw. dezubekizację. Zamiast patrzeć w przyszłość, politycy próbowali zaspokoić potrzebę części społeczeństwa, by rozliczyć przeszłość i ukarać winnych.
W listopadzie ubiegłego roku Amnesty International opublikowało badanie pokazujące, jak szybko i skutecznie algorytm TikToka profiluje nastoletnich użytkowników, dostosowując rekomendacje pod niepokój i smutek. Wystarczyło 20 minut scrollowania, by strumień treści zdominowały filmiki o zmaganiach z problemami psychicznymi. Po godzinie doszły do tego treści gloryfikujące samobójstwo.
Co zrobić, kiedy twoje dane osobowe są wykorzystywane niezgodnie z prawem? Gdy firma wymusza na tobie podanie kolejnych i kolejnych informacji? Albo masz wrażenie, że ślady twojej aktywności w internecie łączą się w kompletny profil osobowy, a potem setki firm bezwzględnie wykorzystują go do wciskania niechcianych towarów i usług? Do pomocy w takich sytuacjach powstał Urząd Ochrony Danych Osobowych.
Media lubią rankingi, dlatego pod koniec roku głośno było o wynikach PISA – badania, które co trzy lata sprawdza i porównuje kompetencje uczniów z kilkudziesięciu krajów w trzech dziedzinach: czytanie, matematyka i rozumowanie w naukach przyrodniczych. Okazało się, że po raz pierwszy od 20 lat polski wynik pogorszył się w porównaniu do poprzedniej edycji.
Od kilku lat w internecie krąży obrazek autorstwa Johna Jonika. Przedstawiciel amerykańskiej władzy jest w sklepie. Ma przy sobie przy sobie pudełko, w którym znajduje się „kontrola komunikacji w internecie”. Sprzedawca pyta: „jak zapakować – w antyterroryzm czy ochronę dzieci”? Pudełko mogłoby zawierać dowolne sposoby masowej inwigilacji. Najważniejsze jest jednak opakowanie, w które „owinie się” takie inwigilacyjne metody. A uzasadnienia kontroli są przewidywalne. Terroryzm lub ochrona dzieci.
W nocy z 8 na 9 grudnia 2023 r. Komisja Europejska, Parlament i Rada skończyły negocjacje rozporządzenia o sztucznej inteligencji. Po 36 godzinach. Komisarz Breton mógł ogłosić wreszcie, że to Unia Europejska przyjmie pierwsze na świecie prawo regulujące AI. Akt o sztucznej inteligencji był jednym z flagowych projektów tej Komisji, który miał zadowolić wszystkich: rynku nie przeregulować, inwestorów nie wystraszyć – a wręcz przyciągnąć – konsumentów uspokoić. Europa miała się stać inkubatorem godnej zaufania, bezpiecznej i dobrej technologicznie sztucznej inteligencji.
Worried about your health? Facebook won’t let you forget. Facebook competes for users’ attention by exploiting its knowledge of their anxieties and weaknesses, and the buttons which are supposed to hide unwanted content do not work as they promise. A new study by the Panoptykon Foundation led by Piotr Sapieżyński, PhD, of Northeastern University (Boston) has been released.
W sierpniu tego roku były minister zdrowia Adam Niedzielski ujawnił informacje o recepcie wystawionej przez lekarza, który dzień wcześniej publicznie wskazał na błędy w systemie. Wielu osobom czekającym na wizytę u lekarza przeszła wtedy, być może po raz pierwszy, przez głowę myśl: jakie ślady zostaną po tej wizycie? Kto będzie mógł do nich zajrzeć? Po tej aferze aż 61 procent Polek i Polaków deklarowało brak zaufania do systemu. Politycy PiS przekonywali, że dane są bezpieczne, bo nie odnotowano masowych wycieków, a niskie zaufanie to wina braku edukacji społeczeństwa.
W 2012 r. dziesiątki tysięcy ludzi wyszło na ulice polskich miast, w proteście przeciwko podpisaniu porozumienia ACTA. Dlaczego protestowali? Przede wszystkim z obawy o to, że wielkie platformy internetowe staną się jak policja: będą monitorować ruchy użytkowników w sieci i surowo ścigać naruszenia praw autorskich. A może po prostu nie chcieli, by skończyło się darmowe ściąganie muzyki i oglądanie filmów? Historia przecież uczy, że ludzie rzadko wychodzą na ulice z powodów ideowych, częściej dlatego, że coś ważnego lub cennego zostało im odebrane.
Jesteśmy 10 dni po ogłoszeniu wyników wyborów. Przez Polskę przetacza się dyskusja o informacjach ujawnionych przez Pawła Wojtunika, zgodnie z którymi Centralne Biuro Antykorupcyjne miało (wciąż ma?) podsłuchiwać polityków i polityczki Trzeciej Drogi. Tematów, którymi powinien zająć się nowy rząd nie brakuje: edukacja, ochrona zdrowia, praworządność czy publiczne media. Ale informacje ujawnione przez Wojtunika pokazują, że reforma służb specjalnych na tej liście powinna zajmować wysokie miejsce. Bo stawka jest szalenie wysoka.
Dlaczego dzieci siedzą w internecie i czy to źle? W dzisiejszym odcinku Katarzyna Szymielewicz rozmawia o tym, jak młodzi korzystają z sieci oraz jak się chronią przed zagrożeniami. 13-latka spotyka w sieci „legendę” polskiego YouTube’a. Z sieci przenoszą się na ulicę, a potem do hotelu. I nie była to jedyna nastolatka. Relacje takich ofiar uruchomiły lawinę oskarżeń. Otworzyły puszkę Pandory, którą śledziły miliony.
Wyobraźmy sobie, że partie polityczne nie mają już programów, nie prowadzą spójnej kampanii wyborczej, w której składają publiczne obietnice. Że debata publiczna toczy się tylko na platformach internetowych, które każdemu wyborcy serwują profilowany przekaz, skrojony na miarę pod konkretnych użytkowników.
O uwadze, o tym, czy sama szkoła może pomóc zaradzić temu, że zanika, a także o tym, jaką w tym wszystkim rolę pełnią platformy internetowe – Katarzyna Szymielewicz rozmawia z Anną Cieplak, pisarką, animatorką kultury, edukatorką oraz Michałem Krzykawskim, który na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach kieruje Centrum Badań Krytycznych nad Technologiami.
Jak wygląda decydowanie o formie komunikacji w służbach czy wojsku? O wizerunku służb specjalnych i o tym, dlaczego nie cieszą się one społecznym zaufaniem Wojciech Klicki rozmawia z Anną Grabowską-Siwiec – byłą oficerką Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Sylwią Kuligowską – specjalistką ds. PR związaną z branżą zbrojeniową.
W ostatnim odcinku podcastu Panoptykon 4.0 przed wakacyjną przerwą Katarzyna Szymielewicz rozmawia z Kubą Piwowarem, socjologiem z Centrum Kulturowych Badań Technologii na Uniwersytecie SWPS, autorem książki „Technologie, które wykluczają. Pomiar, dane, algorytmy”, od 15 lat zawodowo związanym z firmą Google.
„Czy to dobry czas, żeby uregulować AI? Moja odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak. To dobry czas ze względu na to, jak ogromne znaczenie ma AI” – powiedział Dragoș Tudorache, jeden ze sprawozdawców ds. aktu o AI, tuż przed tym, jak Parlament Europejski zagłosował nad rozporządzeniem.
loading
Comments 
Download from Google Play
Download from App Store