Discover
Fantastyczny Dolny Śląsk
Fantastyczny Dolny Śląsk
Author: Szymon Matuszyński
Subscribed: 7Played: 78Subscribe
Share
© Copyright Szymon Matuszyński
Description
Idea powołania do życia projektu Fantastyczny Dolny Śląsk zrodziła się już jakiś czas temu. Szykowaliśmy serwis informacyjno-turystyczny, który miał być narzędziem wspierającym turystykę. Jednak pandemia mocno te plany zweryfikowała.
Ale nasz region stwarza niemal nieograniczone możliwości. Dolny Śląsk to kopalnia historii, tajemnic, ciekawostek, opowieści i legend. To ogromna liczba cudownych miejsc, o których zdecydowanie nie wszystko zostało jeszcze powiedziane. To także arena ważnych wydarzeń kulturalnych. Jednak nie tylko one same w sobie są pasjonujące.
Równie niezwykli są związani z nimi ludzie - fantastyczne, nierzadko i tajemnicze postaci. I to właśnie historiami tych ludzi chcemy opowiadać o Dolnym Śląsku, historiami miejsc chcemy śledzić losy tych postaci. Nic nie zastąpi rozmowy z drugą osobą. Dlatego też projekt Fantastyczny Dolny Śląsk przybrał taką formę.
Ale nasz region stwarza niemal nieograniczone możliwości. Dolny Śląsk to kopalnia historii, tajemnic, ciekawostek, opowieści i legend. To ogromna liczba cudownych miejsc, o których zdecydowanie nie wszystko zostało jeszcze powiedziane. To także arena ważnych wydarzeń kulturalnych. Jednak nie tylko one same w sobie są pasjonujące.
Równie niezwykli są związani z nimi ludzie - fantastyczne, nierzadko i tajemnicze postaci. I to właśnie historiami tych ludzi chcemy opowiadać o Dolnym Śląsku, historiami miejsc chcemy śledzić losy tych postaci. Nic nie zastąpi rozmowy z drugą osobą. Dlatego też projekt Fantastyczny Dolny Śląsk przybrał taką formę.
27 Episodes
Reverse
Weronika Nowakowska należy do grona najbardziej utytułowanych polskich biatlonistek – ma na koncie dwa medale mistrzostw świata, trzy starty olimpijskie i lata spędzone na najważniejszych trasach globu. Choć dziś zawodowo porusza się między Śląskiem, Warszawą i uczelnią, jej tożsamość wciąż jest silnie związana z Dolnym Śląskiem. Jak sama podkreśla, miejsce pochodzenia nie jest dla niej tylko wspomnieniem, lecz fundamentem, który określił całe jej życie.– Duszniki to jest mój dom. Zwiedziłam kawał świata, ale kiedy myślę „dom”, to myślę Duszniki-Zdrój – mówi, wskazując na emocjonalny kompas, który niezależnie od zawodowych zmian zawsze kierował ją w stronę rodzinnych stron.Dorastanie w Dusznikach i bliskość Zieleńca okazały się jednym z czynników, które naturalnie poprowadziły ją w stronę sportów zimowych. Choć biatlon pojawił się w jej życiu później, to właśnie lokalne warunki pozwoliły na rozwinięcie talentu. W tle tej historii przewija się obraz miasteczka pozostającego wciąż nieco na uboczu turystycznego ruchu – miejsca, które nie poddało się całkowitej komercjalizacji i dzięki temu zachowało swój charakter.– Kiedy zaczynam zjeżdżać od strony Nysy i wjeżdżam w teren Dolnego Śląska, robię takie „uff, jestem w domu”. To jest spokój, którego dziś często brakuje gdzie indziej – podkreśla znakomita sportsmenka.
Najnowszy odcinek podcastu to rozmowa o Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu — miejsca, w którym historia komunikacji nabiera zupełnie nowego wymiaru. To tu można zobaczyć, jak wyglądał świat, zanim pojawił się internet, smartfony i komunikatory, a wiadomości wędrowały od nadawcy do adresata dzięki gońcom, konnym posłańcom, dyliżansom i pierwszym skrzynkom pocztowym. W odcinku pojawiają się opowieści o średniowiecznych pocztach klasztornych i kupieckich, o królewskich szlakach Zygmunta Augusta, o tym, jak wyglądała praca listonoszy, którzy musieli być nie tylko punktualni, ale i nienagannie ubrani. Jest też sporo ciekawostek o wynalazkach, bez których trudno dziś wyobrazić sobie korespondencję — od późno wprowadzonej koperty po pierwszy polski znaczek z 1860 roku. Całość pokazuje, że poczta to nie tylko instytucja, ale kawałek naszej codzienności i kultury, a wiele z dawnych praktyk wciąż odbija się echem w współczesnych formach komunikacji. Gościnią odcinka jest Agata Matyschok - Nyckowska, kustoszka Muzeum Poczty i Telekomunikacji, która opowiada o tym, jak wyglądało przekazywanie informacji, zanim świat zaczął działać „online”.
W tym odcinku schodzimy pod powierzchnię Dolnego Śląska, aby odkryć jedno z najbardziej wyjątkowych i najmniej oczywistych miejsc w regionie. Kopalnia Szklary – dawna kopalnia niklu, chryzoprazu i opalu – to jedyne takie złoże w Europie, położone kilka kilometrów od Ząbkowic Śląskich. Dziś działa tu podziemna trasa edukacyjna, którą prowadzi Dariusz Domagała.Rozmawiamy o historii zielonego złota Fryderyka II, o czasach prosperity, o dramatycznym okresie PRL, w którym część złoża bezpowrotnie zniszczono, oraz o pasji, dzięki której w 2013 roku udało się uratować jedyne ocalałe wyrobisko. Pojawia się także wątek badań geologicznych, sejsmologii, nietoperzy zimujących w sztolniach oraz pracy w miejscu, które wciąż żyje pod ziemią. To opowieść o geologicznej rzadkości, wielkim dziedzictwie Dolnego Śląska i człowieku, który postanowił je ocalić. Całości warto wysłuchać przed wizytą w Szklarach – może będzie to Wasza kolejna podróż po regionie.
Międzygórze – „mała Szwajcaria” Dolnego Śląska, miejsce pełne ciszy, historii i niezwykłej architektury.W tym odcinku rozmawiam z Szymonem Knychalskim, autorem profilu Międzygórze – Wioska Beztroski. Opowiada o unikalnym charakterze tej miejscowości, jej tyrolskich willach, wyjątkowym położeniu w Masywie Śnieżnika oraz o tym, dlaczego Międzygórze ma szansę stać się jednym z najbardziej kameralnych i wartościowych kierunków na Ziemi Kłodzkiej. Dowiecie się m.in.:skąd wzięła się niezwykła architektura Międzygórza,dlaczego ta miejscowość zachowała swój spokojny charakter,co warto zobaczyć na miejscu i wokół niego,jakie są szanse i wyzwania związane z przyszłością Międzygórza. Partnerem odcinka jest Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego.Więcej odcinków znajdziecie oczywiście na: Fantastycznydolnyslask.pl
Jak to możliwe, że jedną z najpiękniejszych jaskiń w tej części Europy odkryto dopiero w 1966 roku – i to przez przypadek? Rozmawiam z Arturem Sawickim, dyrektorem Jaskini Niedźwiedziej w Kletnie, o spektakularnym odkryciu, badaniach, nietoperzach, limitach wejść i o nowej trasie z Salą Mastodonta, która ma szansę stać się turystycznym hitem Dolnego Śląska. Posłuchaj, zanim tam pojedziesz!
Kopalnia Uranu Kletno – tajna historia, kolorowe podziemia i geologia na wyciągnięcie ręki Wyruszam tym razem pod Śnieżnik, do najbardziej „kolorowej” kopalni w Polsce. Z przewodniczką Magdą Olczak i przewodnikiem Januszem Kuźniarem zaglądamy do Sztolni nr 18 w Kopalni Uranu Kletno. Opowiadają o latach 1948–1953, gdy cały teren był ściśle strzeżony, o batalionach górniczych i o tym, jak po dekadach milczenia prywatna inicjatywa przywróciła to miejsce turystom. Schodzimy także głębiej w warstwę geologiczną: fluoryty w odcieniach błękitu i fioletu, zielone malachity, ametysty i unikatowe ociosy kwarcowe tworzą pod ziemią naturalną galerię minerałów. Jest też praktycznie: jak wygląda trasa (ok. 400 m), jaka panuje temperatura (~7°C przez cały rok), czym są nocne przejścia z lampkami i warsztaty na hałdzie, podczas których można samodzielnie poszukać okazów. Jeśli lubisz miejsca z historią, nauką i przygodą w jednym – ten odcinek jest dla Ciebie. Posłuchaj, a potem zaplanuj wizytę w Kletnie i sprawdź, dlaczego mówi się, że to najbardziej barwna kopalnia w Polsce.W odcinku:• tajna karta historii (1948–1953) i realia pracy pod ziemią• skąd tyle kolorów? – o genezie lokalnych minerałów• Sztolnia nr 18: zwiedzanie, nocne przejścia, warsztaty• praktyczne wskazówki przed wizytą (ubranie, bilety, godziny).Partnerem projektu „Fantastyczny Dolny Śląsk” jest Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego. Dziękuję też z serca wszystkim Patronom za wsparcie – dzięki Wam mogę odkrywać kolejne historie regionu i poznawać niezwykłe miejsca. Szymon Matuszyński
Jeden z najciekawszych adresów Ziemi Kłodzkiej kryje się w Starej Morawie: dawny piec do wypalania wapna, który stał się żywą świątynią sztuki. Wapiennik Łaskawy Kamień łączy historię techniki, pracownie grafiki i kojący ogród japoński – przestrzeń stworzoną przez prof. Jacka M. Rybczyńskiego i wciąż rozwijaną przez jego bliskich. Tu przemysł zmienia się w opowieść, a wizyta wciąga równie mocno jak dźwięk wyjątkowego dzwonu z kanji „miłość”.Jak z przemysłowego pieca do wapna powstała żywa przestrzeń sztuki, ogrodu i spotkań?Kim był prof. Jacek M. Rybczyński i na czym polega „ponadwymiarowe” dzieło Wapiennika?Co konkretnie zobaczysz podczas wizyty: piec, pracownie, ogród japoński, dzwon – i jak zwiedzać to miejsce?Wapiennik Łaskawy Kamień w Starej Morawie – unikalne miejsce na Dolnym Śląsku. Historia, sztuka, ogród japoński i pracownie grafiki w jednym.
Stawy Milickie to jedno z najbardziej niezwykłych miejsc w Polsce i prawdziwa perła Dolnego Śląska. To największy w Europie kompleks stawów hodowlanych, położony w sercu Doliny Baryczy – obszaru chronionego, który od wieków zachwyca swoją przyrodą i bogactwem kulturowym. Na powierzchni 6,5 tysiąca hektarów rozciąga się kraina karpia, żurawi, bielików i setek innych gatunków ptaków, które czynią z tego miejsca jedno z najważniejszych siedlisk ornitologicznych na kontynencie. W najnowszym odcinku podcastu „Fantastyczny Dolny Śląsk” zapraszam Was w dźwiękową podróż po tej niezwykłej krainie. Rozmawiam z Damianem Żuberem, rzecznikiem prasowym Stawów Milickich, który opowiada o historii miejsca sięgającej średniowiecza, tradycjach rybackich, roli cystersów, ale także o wyzwaniach związanych ze zmianami klimatu i ochroną przyrody. Dowiesz się, dlaczego karp milicki jest nazywany królem stawów, jakie gatunki ptaków można obserwować podczas jesiennych przelotów, a także dlaczego Stawy Milickie wpisano na prestiżową listę Living Lakes ONZ, obok takich ikon jak jezioro Titicaca czy Bajkał. To nie tylko unikat przyrodniczy, ale także miejsce, w którym turystyka spotyka się z edukacją i rekreacją. Rowerowe szlaki, fotosafari, spływy kajakowe i możliwość skosztowania świeżego karpia sprawiają, że Stawy Milickie są obowiązkowym punktem na mapie Dolnego Śląska. Odkryj je razem z nami i przekonaj się, dlaczego to jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie!
🌳 Arboretum Wojsławice to jedno z najpiękniejszych i najbardziej niezwykłych miejsc na Dolnym Śląsku. W tym odcinku zabieram Was w podróż po tym unikalnym ogrodzie botanicznym należącym do Uniwersytetu Wrocławskiego. Mój rozmówca – Tomasz Dymny, zastępca dyrektora Ogrodu Botanicznego ds. Arboretum Wojsławice – opowiada o historii miejsca, kolekcjach roślin znanych w całej Europie i o tym, jak natura może leczyć nasze ciała i umysły. Dowiesz się:✅ co wyróżnia Arboretum Wojsławice na tle innych ogrodów w Polsce i Europie,✅ jakie kolekcje roślin warto tu zobaczyć i kiedy najlepiej odwiedzić ogród,✅ jak klimat wpływa na kondycję roślin i co robimy, by je chronić,✅ dlaczego warto wracać do Wojsławic w każdej porze roku. To także opowieść o miłorzębie, który przetrwał wybuch bomby atomowej, oraz o niezwykłych bylinach, które potrafią mieć liście wielkości parasola! 🌿 🎧 Posłuchaj i odkryj Arboretum Wojsławice od zupełnie nowej strony. To więcej niż ogród – to żywa lekcja historii, biologii i życia w harmonii z przyrodą.
🏰 Dolny Śląsk pałacami stoi – ale co to właściwie znaczy? W tym odcinku odkrywamy fascynującą historię rezydencji regionu, od średniowiecznych wież rycerskich, przez barokowe i klasycystyczne pałace, aż po ruiny, które wciąż czekają na swoją drugą szansę. Dlaczego na Dolnym Śląsku jest tak wiele zamków, pałaców i dworów? Jak wyglądała ich historia po 1945 roku? Kto odpowiada za ich upadek, a kto dziś próbuje je ratować? Rozmawiamy o przykładach rewitalizacji, takich jak Gorzanów, i o miejscach, które wciąż czekają na lepsze czasy. 🎙 Gościem odcinka jest prof. Romuald M. Łuczyński – dr hab. nauk humanistycznych, profesor i wykładowca Uniwersytetu WSB Merito we Wrocławiu, wybitny znawca dziejów rezydencji Dolnego Śląska. 🎧 Posłuchaj i dowiedz się:✅ jak Dolny Śląsk stał się krainą pałaców,✅ co kryją ziemia kłodzka i Łużyce,✅ które rezydencje warto zobaczyć, zanim będzie za późno,✅ i dlaczego to dziedzictwo mówi o nas więcej, niż nam się wydaje. To odcinek o historii, pamięci i pytaniu, co zrobimy z tym, co po przodkach nam zostało.
We wrześniu 2024 roku Dolny Śląsk zmierzył się z dramatyczną powodzią. Dziś, kilka miesięcy później, wracamy do tych wydarzeń z chłodną analizą i pytaniem: co się właściwie stało i czy można było tego uniknąć?W najnowszym odcinku rozmawiam z prof. Markiem Kasprzakiem z Uniwersytetu Wrocławskiego – geomorfologiem, który z wyjątkową precyzją opowiada o przyczynach powodzi, błędach organizacyjnych, kondycji naszej infrastruktury, ale też o zmianach klimatycznych, suszach i... torfowiskach.To rozmowa nie tylko o wodzie, ale też o pamięci, świadomości i odpowiedzialności za przestrzeń, w której żyjemy. Zapraszam gorąco do jej wysłuchania. Szymon Matuszyński
Dolny Śląsk jest niezwykły nie tylko z turystycznego punktu widzenia. Jego unikalność, co przekłada się też na turystyczną atrakcyjność, widoczna jest też, jeśli spojrzymy na niego przez geologiczny czy geograficzny pryzmat.Dlaczego Sudety są niezwykłe? Czy Dolny Śląsk to region kruszców? Co tkwi i co wyczytać można z dolnośląskiej ziem? Jak daleko jest z Dolnego Śląska w kosmos? Zapraszam na pasjonującą rozmowę z wybitnymi naukowcami (małżeństwem!) - Martą i Jakubem Ciążelami o wszystkim, co Dolny Śląsk ma pod i na ziemi.
Urodził się w Szczawnie-Zdroju, większość swojego życia spędził na Dolnym Śląsku. Szczególnym miejscem był dla niego Jagniątków, gdzie zmarł w 1946. W 1912 roku otrzymał nagrodę Nobla w dziedzinie literatury. Gerhart Hauptman, bo o nim mowa, to postać niezwykła. Wybitny dramaturg i powieściopisarz, zdecydowanie mniej znany nad Wisłą niż, co nie jest zaskoczeniem, za naszą zachodnią granicą.Na czym skupiała się twórczość Hauptmana? Skąd pochodziła jego rodzina, jak toczyły się jego losy w bardzo niespokojnych przecież czasach? Dlaczego koniecznie trzeba odwiedzić dom Gerharta właśnie w Jagniątkowie? Zapraszam na kolejną rozmowę w formie podcastu Fantastyczny Dolny Śląsk, którego gościem jest tym razem dr Agnieszka May-Bednarz, adiunkt w dziale naukowo-oświatowym Muzeum Miejskiego Dom Gerharta Hauptmanna w Jeleniej-Górze (Jagniątkowie). Wsparcie projektu Fantastyczny Dolny Śląsk w serwisie Patronite: https://patronite.pl/fdsStrona: www.fantastycznydolnyslask.pl Kontakt: Szymon Matuszyńskimail: redakcja@fantastycznydolnyslask.plkom: 660 307 637
Dolnośląski Hogwart, zamek nierozwiązanych zagadek, tajemnic, tajnych przejść. Jeden z piękniejszych tego typu obiektów w całym regionie, architektoniczna i historyczna Perełka.Zamek Czocha, bo o nim mowa, jest celem historycznych i turystycznych podróży, obiektem zdjęci wielu filmów i seriali, miejscem akcji wielu książek. Jego bujna historia sięga XIII wieku do dziś rozbudzając wyobraźnię nie tylko pasjonatów Dolnego Śląska.Został zbudowany z inicjatywy króla Czech, Wacława II, jako kamienna warownia obronna na granicy Śląska i Łużyc. W późniejszych wiekach zamek przechodził w ręce różnych właścicieli, co prowadziło do licznych przebudów. Szczególnie intensywną transformację przeszedł w XVI wieku, kiedy to z gotyckiej warowni przekształcony został w renesansową rezydencję.Więcej na temat zamku - jego historii oraz związanym z nim tajemnic - dowiesz się z podcastu i przeczytasz na stronie Fantastyczny Dolny Śląsk.
Podobno pierwsze prace wydobywcze prowadzone były w tych okolicach 2000 lat przed naszą erą, a pierwszy udokumentowany zapis pochodzi z roku 1273 roku. Oprócz rozbudzającego wyobraźnię kruszcu wydobywano tu także arszenik, miejsce było też areną ludzkich tragedii czy tłem decyzji podejmowanych w dziwnych i niewyjaśnionych okolicznościach. Mało tego - udziały w tutejszym przedsiębiorstwie miał nawet Wit Stwosz. Kopalnia Złota w Złotym Stoku, bo o niej mowa, to miejsce wyjątkowe, z którym wiążą się pasjonujące historie i niezwykłe postaci. Opowiedzieć o wszystkim w trakcie jednej rozmowy nie sposób, ale od czegoś trzeba przecież zacząć.
Dolny Śląsk to również kraina zamków i pałaców, których mamy w regionie kilkadziesiąt. Ich historia sięga setek lat w przeszłość. Wiele z tych niezwykłych obiektów jest dziś prawdziwymi perłami architektury, które są jednym z najlepszych wciąż żywych wspomnień pasjonującej historii regionu.Ale są też niestety i takie, które coraz trudniej radzą sobie z szybko upływającym czasem, chyląc się ku upadkowi i stanowiąc dziś już tylko ruinę. Całe szczęście nie brak ludzi, którym los pałaców i zamków nie jest obojętny. Dzięki swojej determinacji chcą ocalić je od zapomnienia, próbując dać im kolejne życie. Takim miejscem jest właśnie Pałac w Targoszynie, do którego wybrałem się na spotkanie z jego przemiłym gospodarzem.
Mknąc autostradą A4 po Dolnym Śląsku przy dobrej pogodzie możemy podziwiać piękne widoki, których kulminację stanowi rzecz jasna królowa regionu - Śnieżka. Jednak przejeżdżając gdzieś na wysokości Legnicy czy Jawora jeszcze przed pasmem Karkonoszy piękną panoramę uzupełnia znacznie niższe, jednak niezwykle piękne i cenne przyrodniczo pasmo Gór Kaczawskich, które wraz z Pogórzem o tej samej nazwie tworzy krainę rodem z bajki.Kraina Wygasłych Wulkanów, bo tak potocznie nazywany jest ten region, to dziesiątki pięknych szlaków, niezwykłe wąwozy, cenne z geologicznego punktu widzenia tereny, ale też liczne zamki, pałace i zabytki. Dlaczego warto regularnie odwiedzać Pogórze i Góry Kaczawskie o każdej porze roku i co jest w nich tak niezwykle magnetycznego? Moim gościem jest dziś Robert ROBB Maciąg, podróżnik, autor wielu książek o tematyce podróżniczej i rowerowej, ale też pasjonat Dolnego Śląska, w szczególności właśnie Gór Kaczawskich:
Góry na Dolnym Śląsku są wyjątkowe - piękne, zróżnicowane, wciąż w wielu miejscach dzikie, rzadko odwiedzane. Ich przemierzanie i poznawanie ułatwiają schroniska, których historia na tych ziemiach sięga nawet wieku XVII. Dziś jest ich niestety znacznie mniej, niż było ich przed wojną. Całe szczęście kilka przetrwało próbę czasu, zachowując niezwykły klimaty, zachwycają architekturą, dając dziś schronienie, dobry posiłek, niezapomnianą atmosferę. Jednym z takich miejsc jest schronisko, które w tym roku obchodzi wyjątkowy jubileusz.
Historia Wrocławia od wieków, a właściwie od zawsze związana jest z wodą, a konkretnie Odrą. Rzeka, której długość w Polsce wynosi 742 kilometry, istotnie wpływała na rozwój miasta, przez wieki kształtując jego charakter i tożsamość. Nie zapominajmy jednak, że ta niewątpliwa miłość i przywiązanie przechodziły również i trudniejsze chwile. Analizując historię tej niezwykłej relacji i uzależnienia, w dobrym znaczeniu tego słowa, nie sposób nie odnieść się do wody samej w sobie. Jaka jest dziś naprawdę sytuacja w kontekście jej zasobów i jakości w samym mieście oraz na całym Dolnym Śląsku? Czy jako społeczeństwo potrafimy dobrze zarządzać wodą w ramach własnych gospodarstwo domowych, dbając przy tym o kwestie ekologiczne? Zapraszam na rozmowę z Tomaszem Czerskim, geografem z Centrum Edukacji Ekologicznej Hydropolis.Zapraszam oczywiście do odwiedzenia strony fantastycznydolnyslask.pl, na której dostępne są również pozostałe odcinki podcastu. Wszystkich, którzy mieliby ochotę i możliwości, zachęcam do wsparcia projektu w serwisie Patronite.pl pod adresem www.patronite.pl/fds. Dzięki zbieranym tam środkom będę mógł rozwijać projekt o kolejne nagrania, artykuły, w przyszłości również o podcastowe reportaże. Tym, którzy są już patronami, gorąco za okazane wsparcie dziękuję.
Karkonosze. Najwyższe pasmo Sudetów i jedne z najpiękniejszych gór tej części Europy. Choć wysokością trudno konkurować im z Tatrami, a po polskiej stronie znajduje się jedynie 1/3 ich całkowitej powierzchni, Góry Olbrzymie, bo tak kiedyś były nazywane, to zachwycające panoramy, piękna szlaki, unikalny klimat, przyrodnicza i turystyczna perła naszego kraju.Karkonosze nie są górami wysokimi, przynajmniej z teoretycznego punktu widzenia. Patrząc jednak przez pryzmat klimatu, jego charakterystyka i dynamika jest typowa dla pasm znacznie wyższych, niż miałoby to wynikać z liczby metrów towarzyszących nazwom karkonoskich szczytów - Śnieżki, Wielkiego Szyszaka czy Szrenicy.Wyjątkowość tych pięknych gór przekłada się na cały czas rosnącą popularność wśród turystów. I o ile latem, przy pięknej pogodzie, wycieczki grzbietami Karkonoszy to wymagające ze względu na odległość, ale raczej łatwe technicznie eskapady, zima jest już zupełnie innym rozdziałem górskiej turystyki.Często dynamicznie zmieniająca się pogoda, silny wiatr, zła widoczność, intensywne opady śniegu i nieprzetarte szlaki. To także krótszy dzień i, rzecz jasna, niska, a przeważnie znacznie poniżej zera, temperatura.Czy Karkonosze zimą to góry dla wszystkich? Na co zwracać uwagę, gdy pogoda budzi nasze wątpliwości, jeszcze przed wyruszeniem na szlak? Czy , a jeśli tak, niektóre szlaki są zamykane i czy rzecz dotyczy wyłącznie zimowego okresu? Czy problemem dla Karkonoszy stają się szczyty turystycznego sezonu, szczególnie w letnim okresie?Z Piotrem Zamorskim, naczelnikiem Grupy Karkonoskiej GOPR rozmawiam o cudownych Karkonoszach, pracy GOPR, przede wszystkim jednak o bezpieczeństwie w górach oraz o tym, jak mądrze i odpowiedzialnie z nich korzystać.




