Był sobie mały chłopiec o imieniu Jasiek, który mieszkał w malutkiej wiosce w lesie. Jasiek był bardzo ciekawy świata i uwielbiał przygody. Pewnego dnia, gdy Jasiek chodził po lesie, natknął się na tajemniczą jaskinię. Nie mogąc powstrzymać swojej ciekawości, postanowił wejść do środka.
Za górami i za lasami mieszkała Królewna, która była piękna i dobra, ale miała smutną historię. Jej rodzice zginęli, gdy była jeszcze dzieckiem, a jej brat, król, był złym i bezlitosnym władcą. Król nie lubił siostry i traktował ją źle, nie pozwalając jej opuścić zamku ani spotykać się z nikim poza jego dworem.
Byli sobie raz trzej bracia, którzy mieszkali w maleńkiej chatce na skraju lasu. Najstarszy był silny i mądry, średni był szybki i zwinny, a najmłodszy był niezwykle uroczy i pełen radości. Pewnego dnia bracia postanowili wyruszyć w podróż, by zdobyć skarb, o którym marzyli od dzieciństwa. Wyruszyli rano, gdy słońce było jeszcze nisko na niebie, i szli przez długie godziny, aż wreszcie dotarli do skrzyni, w której ukryty był skarb.