Wybaczcie to opóźnienie, pomimo, że nasza grupa relacjonująca wydarzenia na bieżąco jest z naszymi bohaterami w Kryptach Abominacji, to nasze studio nie było w stanie przetransferować tych relacji prosto w Wasze ręce. Nie ważne to jednak, bo już jest - kolejna część przygód naszej wesołej zgrai!
Kto by się spodziewał, ze już na początku swojej historii spotkają taką bestię. Żeby tego było mało, to miał być dopiero początek komplikacji, jakie ich czekają. Jak na to zareagują? Czy się poddadzą?
Po aferze cmentarnej w Otari nikt nie był w stanie zmrużyć oka, choć dzięki bohaterstwu naszej czwórki zagrożenie zostało choć tymczasowo zażegnane. Jednak nic nie trwa wiecznie, nawet przerwa od problemów, o czym już wkrótce wszyscy się dowiedzą.
Gdy bohaterowie sądzili, że jedyne zagrożenie, jakie będą mogli napotkać, czyha w samej Twierdzy, latarnia wzięła ich z zaskoczenia i zmusiła do zwrócenia wzroku w kierunku miasta. Tylko co właściwie stało się w samym mieście i czym jest ten niebieski promień?
I mamy to! Nareszcie, po wielu trudach i znojach nasza drużyna ewoluowa... znaczy awansowała! Pozostaje tylko pytanie, czy będą mieli w ogóle czas, żeby tym awansem się nacieszyć? I czy wszyscy w drużynie są po tej samej stronie?
W jednym narożniku tej wielokątnej sali stoi grupa śmiałków zwana... No dobra, jeszcze nie mają swojej własnej nazwy... Tak czy inaczej - stoi grupa śmiałków chętnych zbadać tajemnice Twierdzy Posępnego Światła!W przeciwległym narożniku zaś stoi... chwila moment, ktoś tu chyba upuścił jakąś zabaw-
Po tym, jak nowy Król wyruszył w swoją własną podróż, bohaterowie postanowili zaopatrzyć się nie tylko w nowy sprzęt, ale i nową wiedzę, która choć trochę mogłaby wytłumaczyć im, co się w tej twierdzy właściwie dzieje. Czy faktycznie zrozumieją coś więcej? I czy będą chcieli szukać następcy? Sami zobaczcie!
Dzisiaj tak skromnie, tak króciutko - choć nie oznacza to wcale, że nic się nie dzieje, bo nasi bohaterowie nie byliby sobą, gdyby nie wpadli na jakieś zagrożenie (i nie wciągnęli w to zagrożenie innych, ale... sami zobaczycie)
Opętania, nawiedzenia, duchy przejmujące kontrolę nad zmarłymi - a mówią, że to Twierdza, a nie Dom Strachów. Z drugiej strony kto w domu strachów trzymałby to coś jako zwierzątko. No i kto karmiłby je w taki sposób... No nic, miejmy nadzieję, że nikt nie nakarmi zwierzątka naszymi bohaterami.
Mitflity to jedno, ale zjawiska paranormalne? Czy może to była pułapka przygotowana przez.. no właśnie, kogo? I ile jeszcze tego typu niespodzianek bohaterowie mogą się spodziewać?
Czy słyszeliście kiedyś o systemie wyborczym mitflitów? Nie? Ja w sumie też nie, ale okazuje się, że nasi bohaterowie znaleźli na to sposób. Znaleźli też kilka niewyjaśnionych zjawisk w samej Twierdzy, ale nie będę uprzedzał faktów.
Przedstawiamy Państwu grupę śmiałków, którzy zadecydowali, iż testom poddadzą swoje zdolności interpersonalne oraz inne, praktyczne atuty... Zresztą, sami zobaczcie.
Bohaterowie ledwo rozpoczęli eksplorację twierdzy, a już narobili niezłego bałaganu. No i najpewniej narobili sobie też jakichś wrogów. Pytanie, czy równie łatwo będą w stanie zdobyć tu jakichś... przyjaciół?
Otari, rok 4721. Miasteczko zdawać by się mogło dość spokojne, mimo ciągłego ruchu spowodowanego handlem i transportem drewna. Pomyślałby nawet kto, że to świetne miejsce na emeryturę - świeże, nadmorskie powietrze, dużo terenów zielonych, dostępność wielu różnorodnych towarów. I może by tak było, gdyby nie to blade, niebieskie światło na szczycie wieży Twierdzy Posępnego Światła...