Discover
Region - Polskie Radio PiK

4228 Episodes
Reverse
Manifestacja pod Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy miała zwrócić uwagę na pogarszającą się sytuację polskich gospodarstw.Wprowadzenie cen minimalnych na produkty rolne, ochrona rodzimego rynku rolnego oraz wpisanie Krajowej Grupy Spożywczej na listę spółek strategicznych i włączenie do grupy terminala zbożowego w Gdyni. To postulaty przedstawione w czwartek (13.11) wojewodzie kujawsko-pomorskiemu przez grupę rolników z inicjatywy „Polska Wieś”, powstałej niedawno we Wtelnie.
Jak podkreśla Maciej Mojzesowicz, jeden z rolników, to reakcja na trudną sytuację w branży. - Zależy nam na odpowiedniej zapłacie za nasze płody rolne - mówi.
- Mamy problem z bardzo niską wyceną zbóż. Mamy najniższe ceny w Europie, co jest skutkiem tego, że jesteśmy bliskim sąsiadem Ukrainy - mówi Karol Kaczmarek, rolnik z Pruszcza. - Zboże z Ukrainy jest najtańsze, ponieważ jego przewóz do nas najmniej kosztuje.
- Rozmawialiśmy o sytuacji na wielu obszarach. Obiecałem, że postulaty rolników przekażę ministrowi rolnictwa. Dokonam też analizy…
18-latek został zawieszony w prawach ucznia, o jego dalszych losach w szkole zdecyduje rada pedagogiczna. Kuratorium Oświaty zapowiedziało kontrolę wizytatora w placówce.W środę (12.11) w Toruńskim Liceum Ogólnokształcącym w Toruniu uczeń podczas lekcji zaatakował nauczycielkę. Kobieta z urazem głowy i rozciętą wargą trafiła do szpitala. Powodem agresji miała być uwaga dotycząca nieprawidłowego wykonania zadania.
18-latek usłyszał już zarzut naruszenia nietykalności cielesnej nauczycielki. Szkoła w której doszło do zdarzenia wydała oświadczenie, dyrektor Aleksandra Ostrowska podkreśla, że uczeń nigdy nie sprawiał kłopotów.
- To jest wzorowy uczeń osiągający bardzo wysokie wyniki w nauce. Nic nie sygnalizowało, aby taki incydent mógł zaistnieć - mówi dyrektorka Toruńskiego Liceum Ogólnokształcącego. - Jesteśmy wstrząśnięci i zbulwersowani tym, co miało miejsce.
Sprawa będzie wyjaśniania. Do szkoły uda się kuratoryjny wizytator.
- Zbada całą sprawę i pozna jej okoliczności - zapewnia Ewa Podgórska, rzecznik Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy…
Do zdarzenia doszło w piątek (7.11) po godz. 19 na jednym z wąbrzeskich osiedli. Mężczyźni najpierw zażądali od 43-latki pieniędzy. Kiedy odmówiła, została uderzona pałką teleskopową, a jeden z napastników zaczął strzelać z broni pneumatycznej.Na ratunek kobiecie pospieszył, mieszkający obok w bloku, 49-letni mężczyzna. Również został uderzony. Napastnicy oddali też kilka strzałów z wiatrówki w okna samochodu należącego do 43-latki. Ukradli z niego torebkę z pieniędzmi i dokumentami. Policjanci po kilku godzinach od otrzymania zgłoszenia, zatrzymali na terenie Golubia - Dobrzynia 19-latka, który miał przewozić napastników swoim autem. Młody mężczyzna został doprowadzony do aresztu, a kolejnego dnia usłyszał od prokuratura zarzuty o udział w rozboju. Objęty został też m.in. policyjnym dozorem. Kolejnego dnia policjanci z Wąbrzeźna zatrzymali 41-latka, podejrzanego o udział w rozboju na 43-letniej kobiecie. Funkcjonariusze ujęli sprawcę po tym, jak dokonali siłowego wejścia do jednego z mieszkań na terenie miasta. W tym samym czasie, w Lipnie zatrzymano kolejnych dwóch mężczyzn w wieku 33 i 47 lat. Cała trójka…
O przedłużeniu tymczasowego aresztowania o kolejne trzy miesiące zdecydował sąd. 25-letni Michał R. zginął od ciosów nożem.Do zbrodni doszło w maju w Ciechocinku. 27-letnia Karolina J. wkrótce trafi na obserwację psychiatryczną. Jej celem będzie ustalenie m.in. czy w chwili popełnienia zarzucanego jej czynu kobieta była poczytalna. - To znaczy czy miała możliwość rozpoznania swojego czynu i pokierowania swoim postępowaniem - wyjaśnia Mariusz Ciechanowski, szef Prokuratury Rejonowej w Aleksandrowie Kujawskim. - Poza tym biegli powinni też ustalić jaki jest obecny stan zdrowia podejrzanej i czy jest ona w stanie uczestniczyć w procesie. Śledczy z Aleksandrowa Kujawskiego dysponują już także kilkoma opiniami biegłych, w tym tą najistotniejszą - opinią genetyczną. - Wynika z niej, że na rękojeści oraz na ostrzu, który uznano, że był narzędziem zbrodni, ujawniono ślady DNA podejrzanej. Ślady ujawniono także pod paznokciami ofiary - mówi Mariusz Ciechanowski. Przypomnijmy, do zbrodni…
Zarzut naruszenia nietykalności cielesnej nauczycielki usłyszał 18-latek z Torunia. Uczeń zaatakował podczas lekcji 62-letnią kobietę.- Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce ustalili, że 62-letnia kobieta została uderzona kilkakrotnie w głowę przez 18-letniego ucznia po tym, jak przekazała swoje uwagi do wykonanego przez niego zadania - mówi asp. Dominika Bocian, oficer prasowy toruńskiej policji. - Kobieta została przetransportowana przez służby medyczne do szpitala. Nastolatek został zatrzymany przez policjantów i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.
Za takie przestępstwo grożą nawet 3 lata pozbawienia wolności. Do zdarzenia doszło w prywatnej placówce - Toruńskim Liceum Ogólnokształcącym.
Polska 2050 proponuje wprowadzenie opłaty turystycznej. Kto miałby ją płacić, ile miałaby wynosić, co zyskają mieszkańcy danej miejscowości?Opłata turystyczna miałaby zastąpić dotychczasową opłatę miejscową. - Opłatę będą mogły wprowadzić wszystkie miejscowości i gminy. To nie jest nic nowego. Wiele miast jak Kraków, Zakopane i Toruń ją pobierało. Ona w żaden sposób nie obciąży mieszkańców danej miejscowości, jedynie turystów - mówi Marcin Skonieczka, poseł Polski 2050, który był gościem Macieja Wilkowskiego w porannej „Rozmowie Dnia" Polskiego Radia PiK. - Jeżeli ktoś płaci za nocleg 200-300 zł, to nic się nie stanie, jeśli dorzuci dodatkowe 5 zł.
Jak zawiadamia ZDMiKP Bydgoszcz, w czwartek (13 listopada) rozpoczną się prace na odcinkach ulic gen. Wł. Andersa oraz Akademickiej w Nowym Fordonie. Wymiana nawierzchni poprawi bezpieczeństwo oraz komfort jazdy w tej części miasta.Remont przejdzie odcinek ul. gen. Wł. Andersa od al. prof. S. Kaliskiego do ronda Misji Pokojowych ONZ. W czwartek (13 listopada) zamknięty zostanie odcinek ul. gen. Wł. Andersa od ul. Szlakowej do ronda Misji Pokojowych ONZ. Umożliwiony zostanie dojazd do dyskontu. Na odcinku od alei prof. S. Kaliskiego do ul. Szlakowej wprowadzone zostanie połówkowe zamknięcie. Trasa alternatywna, która pozwala na ominięcie remontowanego odcinka, obejmuje aleje prof. S. Kaliskiego i ul. Akademicką. Remont nawierzchni przejdzie również odcinek ulicy Akademickiej. Aby minimalizować utrudnienia w ruchu, prace podzielone zostaną na trzy etapy, a objazd będzie prowadził przez ulice gen. W. Andersa, S. Skarżyńskiego i J. Brzechwy: I etap zakłada zamknięcie dla ruchu odcinka ul. Akademickiej od ul. J. Brzechwy do ul. Gawędy (te prace rozpoczną się 13.11.2025), w II etapie zamknięty dla ruchu…
Wzruszenie, oczekiwanie i radość pomieszana ze smutkiem - takie emocje towarzyszyły projekcji filmu „W karbidowym pyle. Smukała 1941–1943”. Uroczysta premiera odbyła się w kinoteatrze Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy.Fabularyzowany dokument opowiada o niemieckim obozie przesiedleńczym w czasie II wojny światowej w Smukale. - Zdjęcia trwały nieco ponad rok - mówi Dominik Krzeszewski, operator. - Surówki mieliśmy ponad 60 godzin. Sporo tego było, więc montaż trochę trwał. Nie dowierzam, że już dobrnęliśmy do końca tego projektu... - Nazywam się Maryla Ciepłucha, przyjechałam specjalnie z Gdańska, specjalnie na premierę. Dostałam od pani reżyser propozycję, żebym wcieliła się w matkę, która jest prowadzona przez córkę do obozu przesiedleńczego. Podjęłam się tego wyzwania, chociaż, nie ukrywam, było to bardzo trudne... - Moja mam siedziała tu, w Smukale. Pieluchy prała w Brdzie, w tej zimnej wodzie. A to były takie zimy po 20 stopni - mówi Adam Ziaja. Wspomina Felicja Zakrzewska: - Byłam dzieckiem, szłam z chlebkiem. Zobaczył mnie SS-man, miał ze dwa metry wzrostu. To tak mnie zaczął…
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego (UCS) w Toruniu zlikwidowali we Włocławku lokal, w którym organizowano nielegalne gry hazardowe.W lokalu funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej zabezpieczyli 6 nielegalnych automatów do gier oraz gotówkę w kwocie blisko 8 tys. zł. Na miejscu zatrzymano osobę odpowiedzialną za prowadzenie lokalu.
Mężczyzna usłyszał zarzuty prowadzenia i urządzania nielegalnych gier hazardowych, co zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 3 lat.
KAS przypomina, że nielegalny hazard to nie tylko przestępstwo, ale również realne zagrożenie dla uczestników i lokalnych społeczności. Za organizację oraz udział w nielegalnych grach hazardowych grożą poważne konsekwencje prawne. Udział w takich procederach może prowadzić do uzależnień, strat finansowych oraz problemów rodzinnych i społecznych.
W przypadku podejrzeń o prowadzenie nielegalnej działalności hazardowej należy niezwłocznie poinformować Krajową Administrację Skarbową lub złożyć anonimowe zgłoszenie za pośrednictwem Krajowego Telefonu Informacyjnego…
Ubóstwo to nie tylko brak pieniędzy, ale także brak miłości, wsparcia, relacji - o tym mówiono w Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy. Z młodzieżą spotkali się pani Anna i pan Jerzy, którzy doświadczyli bezdomności a także przedstawiciele Fundacji Pro Omnis, Stowarzyszenia Z sercem na dłoni, MOPS-u, sanepidu i Caritas.Młodym ludziom przypominano, by dostrzegali w każdym człowieka, by nie dodawali cierpienia dzieciom z uboższych rodzin, wyśmiewając się z ich ubrań czy przyborów.
- Niestety, często osoby w kryzysie ubóstwa i bezdomności są uważane za ludzi gorszej kategorii - mówi Renata Szatkowska, prezes Stowarzyszenia „Z sercem na dłoni".
- To dzisiejsze spotkanie ma otworzyć oczy młodym ludziom na to, że aby znaleźć się w kryzysie bezdomności, czy być osobą w ubóstwie, często wystarczy chwila, moment - strata pracy, strata bliskiej osoby. Niestety, te osoby bywają hejtowane. Ci, którzy naprawdę potrzebują pomocy, często o nią nie proszą.
- Byłem bezdomny z powodu alkoholu. W tej chwili mija ósmy rok, gdy nie piję. Czuję się dobrze. Mam duże wsparcie w biurze Stowarzyszenia z Sercem na Dłoni - mówił pan Jerzy.
- Nie każdy alkoholik przestaje pić za życia. Ja poszłam na terapię i miałam to szczęście…
W Inowrocławiu niebawem stanie pierwszy w województwie Olejomat. Mieszkańcy miasta będą mogli wlać do niego zużyty olej kuchenny, za co przewidziane są nagrody. Wspomniany olej zostanie później poddany recyklingowi.- Każdy uczestnik naszego projektu, który będzie zbierał zużyty olej spożywczy po smażeniu, ale także po rybach, po suszonych pomidorach, a następnie przynosi go do olejomatu otrzymuje punkty. Te punkty zamieniamy później na nagrodę. Nagrody to także są proekologiczne gadżety - sadzonki drzew, czy właśnie jakieś gadżety ekologiczne.
- Zużyty olej kuchenny ma bardzo szeroką paletę ponownego zastosowania. Jego dalsze wykorzystanie wyznaczają parametry chemiczne, więc po analizie, po sprawdzeniu składu chemicznego tego odpadu, możemy zdecydować, gdzie należy go skierować. Najczęściej są to biopaliwa - mówili Damian Michalak i Paweł Retmaniak z firmy MK OIL prowadzącej projekt.
W ramach programu, w inowrocławskich szkołach i Uniwersytetach Trzeciego Wieku zostaną przeprowadzone edukacyjne zajęcia ekologiczne. Inowrocławski Olejomat ma być postawiony w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Wtedy też zaprezentowane…
Marszałek województwa Piotr Całbecki wraz z przewodniczącą sejmiku Elżbietą Piniewską przekazali księgę podczas środowej audiencji generalnej.Chodziło o to, by prezent dla Ojca Świętego był nietuzinkowy, ale był też świadectwem misji województwa kujawsko-pomorskiego. Co pisali do papieża seniorzy?
- Są życzenia, gratulacje z okazji wyboru, prośby o modlitwy, ale również takie ciepłe słowa o ich samopoczuciu - mówiła przewodnicząca sejmiku województwa Elżbieta Piniewska. - Jeden z wpisów pamiętam, że u nich ta jesień życia staje się wiosną. Zaprosiłam Ojca Świętego w imieniu swoim i marszałka, do naszego regionu, i oczywiście zrobiłam to także na piśmie. Zdążyliśmy powiedzieć, ile mamy domów dziennego pobytu w naszym województwie, i jak bardzo seniorami się zajmujemy. W tym momencie papież zareagował, był zdziwiony, że rzeczywiście tych domów jest u nas tyle.
Wpisy do księgi przekazali seniorzy z 31 domów dziennego pobytu
Wsiadając do wagonu można było porozmawiać z psychoedukatorem, zapoznać się z materiałami informacyjnymi oraz dowiedzieć się, gdzie w razie potrzeby uzyskać pomoc psychologiczną. Akcja odbyła się już w Bydgoszczy. Kolejny przystanek: Toruń.Projekt realizuje fundacja Grow Space przy wsparciu samorządu województwa. Akcja skierowana jest do każdego.
- O zdrowie psychiczne zawsze warto zadbać, jego zaniedbanie jest zagrożeniem nie tylko dla naszego samopoczucia, ale również dla życia - mówi Anna Niewiadomska z Grow Space. - Każda inicjatywa mówiąca o zdrowiu psychicznym jest istotna dla naszego społeczeństwa, szczególnie, że coraz młodsze osoby mają problemy ze zdrowiem psychicznym.
- Nie od dzisiaj wiadomo, że w 2035 roku choroby psychiczne będą główną przyczyną śmierci - mówi Zbigniew Ostrowski, wicemarszałek województwa. - Oczywiście choroby psychiczne bardzo szeroko rozumiane: od depresji, poprzez problemy w leczeniu innych schorzeń. Jest naprawdę niezwykle ważna sprawa.
- Niedawno byłam w depresji, także wiem, co to jest...
- Uważam, że takie akcje są bardzo ważne, bo wielu ludzi nie docenia tego, jak ważna jest psychika i jakie…
18-letni uczeń uderzył kilkukrotnie 62-letnią nauczycielkę. Kobieta doznała urazu głowy (guz) oraz rozcięcia wargi. Została przewieziona do szpitala na konsultację. Do ataku doszło w Toruńskim Liceum Ogólnokształcącym.- Policjanci, którzy przybyli na miejsce wstępnie ustalili, że prowadząca lekcje 62-letnia kobieta została uderzona przez ucznia po tym, jak miała zastrzeżenia do wykonanego przez niego zadania - mówi asp. Dominika Bocian, oficer prasowy toruńskiej policji.
- Pokrzywdzona została przetransportowana do szpitala w stanie nie zagrażającym życiu. Policjanci zatrzymali 18-latka w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej nauczycielki. Czynności w tej sprawie trwają.
Do zdarzenia doszło na lekcji Informatyki. Sprawca to uczeń III klasy liceum.
Kujawsko-Pomorskie gęsiną podejmie w Rzymie korpus dyplomatyczny na uroczystej kolacji z okazji Święta Niepodległości. Nasz region współorganizuje wydarzenie wraz z województwem mazowieckim na zaproszenie ambasady polskiej przy Watykanie.Marszałek województwa Piotr Całbecki uważa to za duże wyróżnienie i wymienia powody, dla których województwo zostało zaproszone do współtworzenia przedsięwzięcia. – Jan Paweł II jest naszym patronem. Poza tym Włochy i Polska to naprawdę bardzo przyjazne sobie narody i trzeba pielęgnować tę przyjaźń. Jesteśmy tu po to, żeby budować naszą przyszłość. Jeżeli dziś czujemy zagrożenie ze wschodu, myślę, że we Włoszech jesteśmy w stanie uzyskać gwarancję bezpieczeństwa – powiedział polityk.
– Przyjeżdżamy z gęsiną. Jak wiemy, gęś ostrzegła Kapitol przed barbarzyńcami, więc to też nas wyróżnia – dodał.
Nasz region współorganizuje wydarzenie już po raz drugi.
Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne po wybuchu gazu w jednym z domów w Chełmnie (Kujawsko-Pomorskie). Akcja ratunkowa zakończyła się. Budynek wymaga dodatkowego sprawdzenia, więc tymczasowo został wyłączony z użytkowania. Mieszkańcy trafili pod opiekę rodzin.Rzecznik prasowa kujawsko-pomorskiej Straży Pożarnej, st. bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska przekazała, że w Chełmnie przy ul. Kwiatowej doszło do pożaru budynku mieszkalnego. – Na miejscu zakończyła się już akcja ratunkowa. W wyniku odniesionych obrażeń jedna osoba zmarła. To mężczyzna w wieku ok. 40 lat. Trzy inne zostały także poszkodowane i z różnymi obrażeniami trafiły do szpitala – powiedziała Małgorzata Jarocka-Krzemkowska. Przekazała, że w budynku doszło do wybuchu gazu. Jedna ze ścian w piwnicy, gdzie miał nastąpić wybuch, jest uszkodzona. Na miejscu pracowało dziesięć zastępów straży pożarnej. – Budynek wymaga jeszcze dokładniejszego sprawdzenia. Dziś nadzór budowlany zakazał jego użytkowania, ale ostateczną decyzję odroczył do jutra. Mieszkańcy tego domu zdecydowali się zostać do tego czasu u rodziny. Nie jest znana przyczyna…
Jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane w pożarze, który wybuchł po godzinie 13:00 w Chełmnie. Palił się budynek mieszkalny przy ulicy Kwiatowej.- Po godzinie 13:00 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze w budynku jednorodzinnym przy ul Kwiatowej w Chełmnie - przekazał kpt. Kasper Korczak, rzecznik chełmińskich strażaków.
- Po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że pożarem objęte są pomieszczenia w piwnicy tego budynku. Trzy osoby ewakuowały się przed naszym przyjazdem, jedna z tych osób była poparzona. W toku działań ustaliliśmy, że w środku jest jeszcze jedna osoba. Znaleźliśmy ją w jednym z pomieszczeń piwnicznych. Poniosła śmierć na miejscu. Działania jeszcze jeszcze trwają, a związane są z oddymianiem pomieszczeń. Sprawę będzie przejmowała policja.
Na miejscu najpierw pojawiło się sześć strażackich zastępów. Później wysłano kolejne cztery.
Będziemy na bieżąco aktualizować informacje dotyczące sprawy.
11 listopada zmarł dr Michał Janowski. M.in. zajmował się pracą akademicką na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.Jak informuje UKW, Janowski ukończył studia w 2000 roku na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Siedem lat później na tejże uczelni uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych w zakresie językoznawstwa.
Pracę na UKW zaczął w 2001 roku. Od 2004 roku działał też jako tłumacz przysięgły języka angielskiego. Pomagał uczelni w tłumaczeniowych kwestiach, jednocześnie prowadząc swoją działalność.
Dr Michał Janowski miał 50 lat.
W Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy rozpoczął się proces w sprawie zabójstwa w Nowem pod Świeciem. Na ławie oskarżonych zasiadło dziewięć osób: siedmiu Kolumbijczyków i dwóch Polaków. Jeden z obcokrajowców, 29-letni Richard O., odpowie za zabójstwo. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Sąd wyłączył jawność procesu.Zabójstwo to finał bójki, do której doszło w lipcu tego roku. Według ustaleń, w jednym z lokali w Nowem bawili się Kolumbijczycy, zatrudnieni w pobliskich zakładach mięsnych. W nocy do baru przyszło także kilku mieszkańców Nowego.
Awantura miała rozpocząć się po tym, jak jeden z Polaków potrącił Kolumbijkę stojącą przed lokalem. Kobieta upadła i wówczas jej rodacy poderwali się z miejsc. Pomiędzy mężczyznami doszło do przepychanek, które przerodziły się w bójkę. W ruch poszły m.in. pięści i butelki.
W pewnym momencie 41-letni mieszkaniec powiatu świeckiego został śmiertelnie ugodzony nożem. Cios miał zadać jeden z Kolumbijczyków, Richard O. To on odpowiada w procesie za zabójstwo.
Pozostali usłyszeli zarzut udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym, posłużenia się niebezpiecznym narzędziem w postaci rozbitej butelki oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, a także ucieczkę…
W Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy rozpoczął się proces w sprawie zabójstwa w Nowem pod Świeciem. Na ławie oskarżonych zasiadło dziewięć osób: siedmiu Kolumbijczyków i dwóch Polaków. Jeden z obcokrajowców, 29-letni Richard O., odpowie za zabójstwo. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Sąd wyłączył jawność procesu.Zabójstwo to finał bójki, do której doszło w lipcu tego roku. Według ustaleń, w jednym z lokali w Nowem bawili się Kolumbijczycy, zatrudnieni w pobliskich zakładach mięsnych. W nocy do baru przyszło także kilku mieszkańców Nowego.
Awantura miała rozpocząć się po tym, jak jeden z Polaków potrącił Kolumbijkę stojącą przed lokalem. Kobieta upadła i wówczas jej rodacy poderwali się z miejsc. Pomiędzy mężczyznami doszło do przepychanek, które przerodziły się w bójkę. W ruch poszły m.in. pięści i butelki.
W pewnym momencie 41-letni mieszkaniec powiatu świeckiego został śmiertelnie ugodzony nożem. Cios miał zadać jeden z Kolumbijczyków, Richard O. To on odpowiada w procesie za zabójstwo.
Pozostali usłyszeli zarzut udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym, posłużenia się niebezpiecznym narzędziem w postaci rozbitej butelki oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, a także ucieczkę…



