DiscoverAlfabet Wojtusika
Alfabet Wojtusika
Claim Ownership

Alfabet Wojtusika

Author: Łukasz Wojtusik

Subscribed: 10Played: 235
Share

Description

O książkach, które czytam, przeczytałem, chciałbym przeczytać. O ludziach, którzy te książki piszą, tworzą. O rynku książki, literackich festiwalach, wydarzeniach. O tym co związane z literaturą - subiektywnie, alfabetycznie, w podcaście.
Między odcinkami warto śledzić mnie na FB: https://cutt.ly/TjxngXo
Więcej o mnie na www.lukaszwojtusik.pl
167 Episodes
Reverse
Odcinek #162, w którym w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku rozmawiam z kuratorkami Festiwalu Europejski Poeta Wolności - Magdaleną Kicińską i Małgorzatą Lebdą.Pytam o to jak przygotowuje się W jak wydarzenie, które wokół P jak poezji gromadzi tłumy czytelników. Mówimy o C jak czytaniu, R jak rozumieniu wiersza, o zatrzymaniu na wierszu.Dominują proste pytania. Staramy się pobyć z sobą, z T jak tekstem, zastanawiamy się: Po co poezja?Udaje mi się spotkać i porozmawiać z Europejską Poetką Wolności 2024 - Moniką Herceg i tłumaczką jej tomu "Okres ochronny." na język polski - Agnieszką Wojtaszek.Monikę pytam wprost o to czym jest dla niej W jak wolność.Dyskutujemy o tym jak poeci / poetki kolekcjonują w życiu R jak rozczarowania.Pojawia się E jak emancypacja poetek, N jak niezależność i nagrody, które dopisują nam O jak oczekiwania. Zastanawiamy się nad C jak codziennością poetki i szukamy w harmonogramie dnia czasu na pisanie.Aleksandrę Wojtaszek dopytuję słowa, które w poezji Herceg poruszają. Okazuje się, że P jak przecinki w języku chorwackim chodzą innymi ścieżkami niż w języku polskim. Na koniec wchodzimy w "Okres ochronny.". I stawiamy K jak kropkę, znaczącą kropkę.Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #161, w którym w Gminnej Bibliotece Publicznej w Lipowej rozmawiam z Szymonem J. Wróblem o jego najważniejszej książce, o „Zawieszonych”. Pytam autora czy mierzył się kiedyś już z N jak niepokojem o bliską osobę?I po co wpakował się w tak trudne – w pisaniu i doświadczaniu-  H jak historie?Rozmawiamy o pojemności T jak tytułu i tym, jak wpisuje się w niego rzeczywistość osób, które cały czas czekają na powrót Z jak zaginionych. Mówimy o S jak systemie pomocy i o S jak schemacie poszukiwań. I jeszcze o bezsilności. Pojawia się Z jak zatrzymany kalendarz i permanentny stan zawieszenia. Jest też D jak dom- mauzoleum pamięci, w którym każda rzecz przypomina o czyimś braku i o czekaniu. Wchodzimy w kwestie F jak formalne, w zaświadczenia i zamknięcia pewnych etapów. Wymieniamy litery: P jak profiler, W jak wariograf i Z jak zaangażowanie i jego brak.Przypominamy Iwonę Wieczorek, Bruna Muschalika, Krzysztofa Dymińskiego, Pawła Bogdana, Annę Jałowiczor- tych, którzy nie wrócili. Ż jak życie przerasta literacką fikcję. Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #160, w którym rozmawiam z Robertem Małeckim, jak to już w zwyczaju mamy - w trasie , w drodze. Tym razem spotykamy się w Warszawie.Ustalamy F jak fakty z życia pisarza i jego relacje z bohaterami policyjnego archiwum X: M jak Mają Herman i O jak Olgierdem Borewiczem. Sięgamy po "Zapadlinę" i sprawdzamy, która z postaci domagała się od autora więcej U jak uwagi. Pytam czy jest coś, czego Robert zazdrości swoim postaciom i czy L jak lęk da się przez pisanie przerobić. Pojawiają się litery H jak hazard, K jak kasyno, Z jak zazdrość i zdrada. Mówimy, posługując po ironią o P jak paliwie fabularnym. Jest porzucony M jak motocykl i dwa B jak bary. Podążamy ścieżkami Mai i Olgierda i wpadamy w N jak narrację, czyli zeznania Ś jak świadków zdarzenia. Przestawiamy szyk w N jak nazwiskach i utrudniamy życie bohaterom. Do rozmowy wpada nagle K jak klasyka kina a w M jak menu pojawiają się placki po pałucku z gulaszem. Przez cały odcinek gramy z sobą w różne gry mając z tył głowy, że dziś znów ktoś nie zagrał.Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #159, w którym w księgarni De Revolutionibus Books rozmawiam z Urszulą Honek o doświadczaniu S jak straty i konieczności osadzenia jej w codzienności. Wsłuchujemy się w nowy tom poetycki autorki zaytułowany "Poltergeist".Z  dźwięków w tle układa się nam sedno spotkania. Pytam o D jak dwuznaczność tytułu i Z jak złośliwość ducha. Rozmawiamy o tym, jak to jest, kiedy ci N jak nieobecni stale są O jak obecni.Jest P jak pożegnanie i O jak oczekiwanie na łagodność. Pytam szczerze o U - ucieczkę w czynności zastępcze. Słów w tej poezji jest mało, dlatego przyglądamy się S jak szelestom i temu, co robią z nami duchy. Sięgamy do popkultury i literatury gatunkowej: stąd H jak horror, F jak film i stąd też opowieści grozy.Wpadamy w sieć połączeń między wierszami, w poetycki ekosystem i z tej perspektywy przyglądamy się  procesowi oswajania żałoby.Wracamy do "Białych nocy" i do pograniczy pisania.Szukamy J jak języka, który daje prawo do bycia sobą. I tak - są też N jak nagrody literackie i W jak wyróżnienia. Cały czas przyglądają się nam psy z oczami jak młyńskie koła.Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #158, w którym w krakowskiej księgarni kameralnej DeRevolutionibus Books pytam Marcina Wilka o to, czy książka „Lepszy gatunek. Psio-ludzkie historie” była pisarsko trudnym doświadczeniem. Są w niej i A jak archiwa i D jak dokumenty, są historie, relacje i F jak fotografie.Wchodzimy na rożne poziomy opowieści o P jak psach i L jak ludziach.Szukamy Ś jak śladów relacji międzygatunkowych. Znajdujemy C jak codzienne narracje, w których psy towarzyszą człowiekowi  i w których wciąż nie mają swej P jak podmiotowości.Zastanawiamy się o czym może przypomnieć nam B jak bliski kontakt ze zwierzętami.Pojawia się E jak empatia, bycie tu i teraz i stawianie G jak granic.Przyglądamy się ewolucji poglądów i wciąż skostniałemu J jak językowi, który bardziej niż o psach świadczy o nas.Zatrzymujemy się przy tym, co trudne- jest E jak eutanazja, P jak prawo do pochówku i Ż jak żałoba.Wspominamy naszych przyjaciół: D jak Denisa i A jak Anyża.Przemyka w rozmowie pies W jak weteran, stawiamy pytanie o W jak wojnę i poczucie kresu. Zostajemy z B jak bezradnością i tym czego jeszcze nie przepracowaliśmy. Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #157, w którym w Compare Bookstore w Krakowie rozmawiam z Radosławem Piwowarskim o jego powieściowym D jak debiucie, czyli „Lekcjach seksu doktora Alzheimera”. Chwytamy się poetyckich fraz z książki i zastanawiamy ile wierszy trzeba przeczytać, żeby książkę napisać. Od W jak wierszy, do których stale się wraca, przechodzimy do żółtych kwiatów z „Mistrza i Małgorzaty”.Sprawdzamy granicę między L jak literaturą a F jak filmem. Przychodzą do nas bohaterowie powieści: Adam (mężczyzna po przejściach)  i Helena (kobieta z przeszłością).Badamy ich T jak tragizm i K jak komizm. Rozmawiamy o historiach późnej M jak miłości. I o zatrzymaniu w M jak młodości również dyskutujemy. Pytam autora: czy S jak starość jest czekaniem?Pojawia się P jak pisarski przywilej błądzenia po omacku i F jak fascynacja słowem z ekranu. Jest też P jak portret, a właściwie dwa: zamyślonego chłopca nad kartką papieru i chłopca z ołówkiem w dłoni.Szukamy wspólnych punktów historii i życia autora.Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #156, w którym ze Stasią Budzisz rozmawiam w Big Book Cafe MDM o pisaniu reportażu z miejsca, z którego się jest. Sięgamy po książkę „Welewetka. Jak znikają Kaszuby” i wracamy do H jak historii W jak wstydu, R jak rodziny i P jak pamięci o tym, kim się jest. Trafiamy m.in. pod pamiątkową T jak tablicę w stolicy Kaszub. Pojawia się P jak przynależność i P jak prawo do (nie)identyfikacji. Jest W jak wiejskość i N jak narracja społeczności, regionu. Dotykamy historii dziadka i wojny. Sporo mówimy o potrzebie budowania bohaterskich opowieści, ale też podziału na dobrych i złych.Wraca wątek W jak wspólnotowości. Przedzieramy się przez M jak milczące fragmenty K jak Kaszub. Zatrzymujemy się przy J jak języku, O jak odrębności i D jak diabłach. Ruszamy na H jak Hel poczuć W jak wiatr i M jak morze, które uspokaja. Przyglądamy się przeszłości i spostrzegamy, że jesteśmy na C jak cmentarzysku. Idziemy dalej, by znaleźć tych, którzy zechcą przemówić. Niektórzy szczują psami. W końcu pojawia się głośny krzyk: Welewetki, tekstu.
Odcinek #155, w którym w księgarni Big Book Cafe MDM w Warszawie rozmawiam z Damianem Piwowarczykiem o tym, jak poskładać S jak słowa w poezję, która pozwala łączyć dużo przeciwstawnych E jak emocji. Pytam poetę o to, ile musiał ułożyć, zburzyć i znów ułożyć klocków-doświadczeń, żeby powstały „Rezyliencje”.Szczerze rozmawiamy o znaczeniach słów takich jak O jak ojciec i T jak tata. To dla nas ważne słowa. Towarzyszy nam poczucie S jak straty i wchodzenia w S jak samodzielność.Jest też wielka tożsamościowa P jak pustka i przełamywanie depresyjnego M jak milczenia.Badamy z czego składa się codzienność i wychodzi nam, że z miękkich i jednocześnie szorstkich elementów. Zastanawiamy się, jak w P jak poezji pokazać wrażliwość i K jak krzyk.Wsiadamy do A jak autobusu i ruszamy w kierunku historii pełnych światła, do których trzeba się dodrapać.Mówimy o R jak rodzicach i W jak wdzięczności.Sprawdzamy, jak głęboko J jak język może wprowadzić nas w czułość.Nagle okazuje się, że układanie lego może być bardzo wygodne.
Odcinek #154, w którym w Ośrodku Kultury i Sztuki we Wrocławiu rozmawiam z Krzysztofem Śliwką, redaktorem antologii poezji ukraińskiej, „Końca świata nie będzie” i ukraińskim poetą Stanisławem Bielskim.Spotkania te połączą litery S jak słowa, N jak niemoc i W jak wojna w Ukrainie.Krzysztofa pytam o B jak bombę emocjonalną, o to, jak unikać P jak patosu i nietypowy stan P jak pisania. Wsłuchujemy się w 24 głosy poetek i poetów. Zastanawiamy się nad tym, jak wczytywać się w Ś jak świadectwo czasu. Rozpoznajemy w słowach dźwięki: T jak trzaski, W jak wybuchy i w końcu C jak ciszę. Przygniata nas niespotykanie piękne N jak niebo.Stanisława Bielskiego pytam gdzie zastała go wojna. Czytamy jego H jak haiku. Pojawia się S jak strach i strategia pisania. Wchodzimy w szerokość poezji, czyli korytarz prowadzący do S jak schronu. Mówimy o T jak Tarnopolu, K jak Kijowie i o nocy sylwestrowej w czasie wojny.Powtarzamy pytanie tych, którzy cały czas walczą: w jakiego Boga wierzyć?Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #153, w którym w Big BookCafe MDM w Warszawie rozmawiam z Małgorzatą Rejmer o opowiadaniach, historiach (ludziach), które (którzy) mają B jak blizny. „Ciężar skóry” ważymy literami Z jak zapadanie się, R jak rozpad, Z jak znikanie i zwierzęcość. Autorkę zbioru opowidań pytam o R jak relację z postaciami i P jak proces składania ich z różnych E jak emocji. Zastanawiamy się, jak to jest, kiedy ziemia trzęsie się cały czas i zanurzamy się w R jak realizm magiczny. Poznajemy F jak fantazję, która pozwala przetrwać, czyli matkę-syrenę, a L jak lisica pozwala nam zajrzeć w głąb siebie.Okazuje się, że K jak księżyc ma zielone oczy i pamiętamy M jak miękkość skóry konia.Sprawdzamy różne ścieżki czytania i interpretacji wielowarstwowych opowieści. Zatrzymujemy się przed ich zakończeniami i przyglądamy się T jak tajemnicom, N jak niedopowiedzeniom.Odkrywamy kto jest granicą opowieści i jak to jest zbierać S jak siły przed dużą powieścią. Na koniec wznosimy T jak toast patrząc sobie w oczy.Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #152, w którym w Big Book Cafe MDM w Warszawie pytam Katarzynę Jasiołek jak czytać tkaninę i ile R jak rzemiosła jest w P jak pisaniu o niej.Z książki „Tkanina. Sztuka i rzemiosło” wyciągamy pojedyncze N jak nitki opowieści o polskim W jak Wzornictwie i K jak kilimach na kredyt. Rozmowę zaczynamy tkać od K jak konspektu i B jak biurka, których nie było. Zahaczamy o S jak Spółdzielnię Artystów Plastyków „Ład” i nestorów P jak projektowania.Liczymy ile Ż jak żakardów było produkowanych przed wojną a ile po wojnie. Sprawdzamy jak wygląda proces powstawania T jak tkaniny i co dziś w ogóle jest tkaniną.Liczymy B jak barany, które trzeba umyć w rzece przed strzyżeniem. Mówimy też o Ł jak łączności między twórcami ludowymi, a tymi którzy z tej twórczości czerpią. Sięgamy po receptury B jak barwienia i pamiętnik Wandy Szczepanowskiej. Pytam o to, co jest A jak artystyczne a co P jak przemysłowe. Wspominamy chodzenie w Relaksach i przyglądamy się chusteczkom do nosa, z których nie sposób skorzystać. Nie mówimy o A jak Abakanowicz, za to jest z nami m.in. prof. Irena Huml.Na koniec trafiamy na odpowiedź, która pozostaje pytaniem: tkaniną jest wszystko? Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #151, w którym w Pałacu Potockich w Krakowie pytam Grzegorza Bogdała, jak dużo musiał chodzić, żeby wychodzić zbiór opowiadań pt. „Idzie tu wielki chłopak”. W tej oszczędnej rozmowie pojawi się wiele W jak wątków związanych z P jak przestrzenią i S jak sprawczością.Ruszamy śladami bohaterów, żeby przekonać się na czym polega lekko szturchnięta rzeczywistość. Pojawia się motyw D jak drogi i Z jak zmiany. I K jak kakadu, kapucynka oraz opowiadanie tajemnicą i gestem. A myślimy rozmawiając, że myślimy post-punkowo, albo jedynie się nam tak wydaje.I próbujemy wspiąć się na wieżę T jak telewizyjną oraz D jak dźwig, żeby z pewnego dystansu spojrzeć na różne historie o opuszczeniu. I towarzyszy nam człowiek w stroju wiewiórki. I rośnie liczba wiewórek, świat wypełnia się zwierzętami. I nawet znikający most jeszcze jest.I ktoś może słuchając tego O jak odcinka daje O jak ogłoszenie o sprzedaży najmniejszego kucyka na świecie. Swoją drogą - w tej prozie roi się od zwierząt na literkę K. Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #150, w którym w sopockiej Księgarni Smak Słowa rozmawiam z Katarzyną Groniec o jej literackim debiucie. Pytam o „Kundle”. Czego są mieszanką, jakich wątków i emocji? W odpowiedzi pojawiają się litery Ś jak Śląsk, T jak tajemnica, O jak odejścia.Przyglądamy się bohaterom o podwójnych I jak imionach i tożsamościach. Wchodzimy głębiej w losy postaci, które zmienił czas wojny.Jest z nami A jak Aszer czyli Asia, Fatima, czyli Timka, niezmienna S jak Sophie i niezwykły G jak Goryl. Poruszamy się równolegle w kilku rzeczywistościach i płyniemy z narracją w realizm magiczny- wojenny i powojenny. Niosą nas język, gwara i żywioł wody.Zatrzymujemy się przy fenomenie pierwszego pisania i pierwszego śpiewania - czyli przy literze P. Pojawia się też P jak porównanie do przygody Buddy. I jest trochę ciszy i bieli M jak motyli. I dużo opowieści o tym co jest P - pomiędzy. Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #149, w którym w Księgarni Smak Słowa w Sopocie pytam Macieja Siembiedę, jak to jest pisać spoglądając na zegarek i licząc znaki. W odpowiedzi pojawia się ważna D jak deklaracja pisarza. Sięgamy po jego nową powieść „Orient” i przenosimy się do C jak Chin. Sprawdzamy zaklęcie, które działało kiedyś w Szanghaju. Pojawia się G jak Gdynia, F jak flota i T jak triady.Okazuje się, że Maciej ma odznaczenie za zasługi dla transportu. Wjeżdżamy więc na autostradę z P jak papieru, zahaczamy o kasyno w Monte Carlo i cieszymy się szczęściem debiutanta.W „Oriencie” na Jakuba Kanię czeka wiele U jak utrudnień. Jest K jak kobieta, D jak depresja i M jak mafia. Do Kani dołącza dobry łotr - Heniek Pająk. Zza winkla wyłania się razem z nim gang złomiarzy. Jest też A jak Agatha Christie, zagadka zaginięcia Orient Expressu i S jak skarb (niejeden!).Na koniec wracamy do P jak pisania, z którym wiąże się obiecane ułaskawienie, ale przede wszystkim: T jak tęsknota. Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #148, w którym w Antykwariacie Abecadło w Krakowie pytam Marcina Oskara Czarnika jaką tajemnice chciał dać czytelnikom - radosną czy bolesną? Otwieramy powieść „Misterium” i wchodzimy w labirynt fraz, tych biblijnych i tych literackich. Jest R jak retrospektywa, U jak ucieczka ze wsi do miasta, a literka M jak to co matczyne, co wjeżdża w historię jak czołg.Mówimy o J jak języku, który potrzebował być opowiedziany i o G jak gwarze. W centralnym miejscu jest K jak kościół, wokół którego układamy nasze wspomnienia. Jest B jak bierzmowanie i K jak komunia. I Jest Ch jak chłopskość, R jak rozpadająca się rzeczywistość i J jak Jan Maria, najbardziej boska postać. K jak kulturę wsi nazywamy kulturą C jak czuwania.Zastanawiamy się jak długo w niej i w czuwaniu, możemy wytrwać i czym jest O jak odwaga. Wchodzimy do chaty z K jak klepiskiem i przyglądamy się, jak pracuje pług prozy.Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #147, w którym rozmawiam z Igorem Brejdygantem w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Rzeszowie o F jak filmowym myśleniu o tekście. Sięgamy po S jak „Splątanie” i wpadamy w W jak wielowątkową historię. Pojawia się P jak psychologia postaci i Z jak zagadka z przeszłości.Zastanawiamy się nad przewagą F jak fikcji nad T jak true crime. Bierzemy pod lupę misternie tkany, psychopatyczny plan Marka - jednego z bohaterów. Wchodzimy w labirynt T jak traum i szukamy w nim odpowiedzi na pytanie skąd się bierze Z jak zło. Trzymamy się z dala od K jak kryształowo czystych postaci, ponieważ wiemy, że każdy ma (sobie) coś do W jak wybaczenia.Kolejny raz zahaczamy o literkę T, czyli o tryb pisarski oraz wpisany w niego N jak niedosyt. Jest też O jak ojciec i to, co dziedziczymy, z czym się mierzymy. Sięgamy po historię drugiego imienia autora i poznajemy W jak Warzyńca Musztardę, który zamawia nam taksówkę. Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #146, w którym pytam Aleksandrę Herzyk, autorkę komiksu „Wolność albo śmierć” za który otrzymała Nagrodę Literacka Podróż Hestii, co robi, by osadzić się w świecie, którym dzieli się z nami, czytelnikami. Rozmawiamy w księgarni De Revolutionibus Books o powieści płaszcza i szpady oraz o podporządkowaniu narracji F jak fikcyjnemu światu. Jest A jak Alexandre Dumas i jest V jak Victor Hugo.Zanurzamy się w XVIII-wieczną Wielką Rewolucję Francuską i sięgamy m.in. po szczegółową M jak mapę Paryża oraz najstarszą francuską książkę z prywatnego zbioru autorki, z 1681 roku. Przyglądamy się szczegółom i dbamy o detale fabuły. Pod lupę bierzemy główną bohaterkę komiksu, F jak Franciszkę Barre vel Augustynę i trafiamy za nią do W jak więzienia, twierdzy Szpilberg.Niosą nas: prąd wydarzeń i wielkie I jak ideały.Jest H jak historia karnistyki, G jak gilotyna, M jak Machiavelli. Pojawia się wątek szpiegowski. Wracamy do K jak komiksu, kreski i kadrów. Mówimy o pojawiających się nagle, tuż przed snem ścieżkach dialogowych.Wreszcie zjawia się czytelnik, którego bez względu na wiek trzeba traktować serio. Co na deser rozmowy?P jak policja i N jak nadzieja. Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #145, w którym w Pałacu Potockich w Krakowie pytam Sylwię Zientek, która spośród herstorii dwudziestu artystek z książki "Tylko one. Polska sztuka bez mężczyzn” była dla niej najtrudniejsza do udokumentowania. Sięgamy po S jak spis treści, żeby przywołać każdą z nich. Towarzyszą nam w opowieści: Anna Rajecka, Zofia Szymanowska, Elisabeth Jerichau-Baumann, Anna Bilińska, Olga Boznańska, Zofia Stryjeńska, Mela Muter, Zofia Piramowicz, Tamara Łempicka, Estera Karp, Katarzyna Kobro, Małgorzata Łada-Maciągowa, Hanna Rudzka-Cybis, Maria Ewa Łunkiewicz-Rogoyska, Alina Szapocznikow, Erna Rosenstein, Maria Papa Rostkowska, Magdalena Abakanowicz, Maria Anto, Maria Pinińska-Bereś. Przyglądamy się W jak wielu wątkom biograficznym. Każdy z nich to osobne szkło powiększające, przez które widać inne F jak fragmenty życiorysów. Mamy R jak rodzinę, T jak temperament, A jak ambicje, W jak wojnę i władzę. Pojawia się też T jak trauma, przenoszenie jej na sztukę i jest też E jak ekstrawagancka biżuteria.Wchodzimy w różne zależności oraz role kobiet widoczne w relacjach z mężczyznami. Nie omijamy litery P jak patriarchat, przekonania, ale pojawia się też P jak polityka muzeów. Wędrujemy od Paryża do K jak Krakowa. Zahaczamy o dom Mickiewicza. Trafiamy na wystawę obrazów M jak Matejki, a z niej wchodzimy w opowieść o utrwalaniu S jak stereotypów. Zastanawiamy się nad podziałem malarstwa na M jak męskie i K jak kobiece. Przyglądamy się zapomnianym artystkom, zostajemy z tęsknotą za światem rysowanym długopisem.Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #144, w którym w siedzibie wydawnictwa Bo.wiem rozmawiam z Grzegorzem Jankowiczem o tym, co udało się nam wyczytać między wierszami z powieści „Księżniczka Bari” Hwang Sok-Yonga.Zaczynamy od M jak mitu, przyglądamy się U jak ucieczce i M jak migracjom. Pojawiają się litery: P jak porzucenie, patriarchat, podróż, U jak ucieczka, R jak rodzina. Wyruszamy za główną bohaterką Bari z Korei Północnej przez Chiny do Wielkiej Brytanii. Poruszamy się między skupiskami migrantów, którzy tworzą nowe społeczności. Trafiamy na wspólny dla tych społeczności brak - systemowej pomocy.W podróży przez tkankę opowieści towarzyszy nam B jak babcia oraz Bari - obie z szamańskimi darami kontaktu z innym, obcym, z duchami.W końcu wracamy do pytań fundamentalnych i szukamy odpowiedzi, stajemy na rozdrożu jak bohaterowie książki Hwang Sok-Yonga.Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.
Odcinek #143, w którym w Pałacu Potockich w Krakowie rozmawiam z gwatemalskim pisarzem Eduardo Halfonem. Wsłuchujemy się nawzajem w nasze J jak języki i próbujemy gadać o T jak tożsamościach. Jest z nami Ewa Palka, która tłumaczy wypowiedzi Halfona z języka hiszpańskiego. Zaczynamy od postawienia A jak akcentu- w nazwisku autora. Z tego akcentu rodzi się narracja odcinka.Sięgamy do książki „Klasztor. Żałoba” i ruszamy Ś jak śladami tego co (nie)odziedziczone. Wchodzimy na D jak drogę- literacką i czytelniczą. Przyglądamy się wielu M jak maskom: żydowskiej, polskiej, niemieckiej, amerykańskiej. Pytam - gdzie mamy szukać swoich korzeni? Czy mamy je we krwi? Wracamy do P jak przeszłości, W jak wiary. Eduardo opowiada o odejściu od rodzinnego stołu, odejściu od J jak judaizmu.Przestrzenią poszukiwań i wędrówki słów i znaczeń staje się L jak literatura. Trafiamy na S jak Salomona i T jak tabu. Pojawia się I jak imię i jego ciężar, który osiada nam na ramionach.Stajemy przy Ścianie Płaczu, z której wypada K jak karteczka. Co na niej było napisane?Partnerem tego odcinka jest Audioteka- dobrze opowiedziane historie.R jak rozmowa - nagrana w czasie Festiwalu Conrada 2023, którego Eduardo Halfon był gościem.
loading
Comments 
Download from Google Play
Download from App Store