'To nie była nasza wina'. Stadnina w Mosznej nadal szacuje straty po pożarze
Update: 2025-12-11
Description
Nadal nie wiadomo, co było przyczyną pożaru stajni w stadninie koni w Mosznej. Przypomnijmy, że do tego zdarzenia doszło 2 grudnia, spłonęły dwa mieszkania służbowe oraz stajnia. Krapkowicka policja czeka na dokumentację biegłego, na podstawie której będzie możliwe odtworzenie wydarzeń i wskazanie przyczyn pożaru.
- Jedyne co mogę na ten moment powiedzieć to, że wszystko wskazuje na to, że wina nie leży po stronie stadniny - mówi Magdalena Donimirska-Wodzicka, prezes stadniny. - Nadzór budowlany zakazał jeszcze wchodzenia do budynku. Dopiero od przyszłej środy będzie coś więcej wiadomo. W tej chwili jest to niebezpieczne, bo cały czas mają miejsce takie wtórne zapalenia i już od głównej akcji gaśniczej kilkukrotnie wzywana była straż pożarna, żeby dogaszać. Koszty odbudowy są szacowne na 1,5 miliona złotych. Cały czas w internecie jest prowadzona zbiórka na rzecz stadniny. Jak zaznacza prezes, nie postępuje ona zbyt szybko. - Chciałam powiedzieć, że tu przepięknie zachowali się pracownicy stadniny, którzy stanęli murem i praktycznie każdy z nich wniósł jakąś cegiełkę. Chciałam im za to podziękować, bo to jest gest solidarności. Link do zbiórki jest dostępny TUTAJ .Comments
In Channel




