Espresso US - Bruksela chce wesprzeć Ukrainę rosyjskimi pieniędzmi - Eugeniusz Romer, Piotr Arak
Description
Komisja Europejska pracuje nad rozwiązaniem pozwalającym przeznaczyć rosyjskie aktywa zamrożone w Europie na pomoc dla Ukrainy. Ich bezpośrednie wykorzystanie budzi obawy dotyczące legalności takiego postępowania, co sprawia, że wiele państw patrzy na to niechętnie.
Wartość aktywów rosyjskiego banku centralnego na zachodzie to około 300 mld dolarów. 229 mld znajduje się w Europie, z czego ponad 180 mld euro u Euroclear, pośrednika transakcji międzynarodowych i depozytariusza papierów wartościowych. Jego siedziba znajduje się w Brukseli.
Komisja chce przejąć 172 mld euro w gotówce przechowywanej przez tę firmę i przekazać je specjalnie utworzonemu funduszowi, który mógłby udzielić Ukrainie pożyczki. Zostałaby ona zwrócona, gdy Rosja zapłaci reparacje wojenne. W zamian wyemitowane zostałyby euroobligacje o zerowym oprocentowaniu, które zostałyby wykupione po odzyskaniu pieniędzy. To rozwiązanie pomogłoby uniknąć wątpliwości prawnych.
Fundusz mógłby też obracać aktywami, by wypracowywać wyższe zyski niż obecnie. Bruksela chciałaby, by jego udziałowcami stały się wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej, choć jest też świadoma, że Węgry i Słowacja prawdopodobnie się na to nie zgodzą.
Komisja Europejska ma wyjść z oficjalną propozycją w tej sprawie kiedy zyska ona poparcie wśród krajów wspólnoty. Prezydent Francji Emmanuel Macron niedawno stwierdził, że przejęcie aktywów rosyjskich byłoby naruszeniem prawa międzynarodowego. Z kolei doradca niemieckiego kanclerza Michael Clauss przekazał w rozmowie z Politico, że Berlin jest otwarty na rozwiązania, które pozwolą na użycie rosyjskich środków w granicach prawa.
Tłumaczy dr Piotr Arak, główny ekonomista Velo Banku.