Miejsce piramidy żywieniowej jest... w Egipcie.

Jak nie zabić swojego mikrobiomu?

Bez lukru, czyli własny gabinet za swoje.

Zróbmy coś z tym hejtem

O sile uważnego dotyku, wrażliwości i samoakceptacji

Włosing, bajkowe stwory i przepis na sukces

Warto delegować zadania, to bardzo otwiera umysł.

Obrazy mamy wszędzie, sztuka odwraca uwagę od strachu

Każda blizna to historia, jedyna taka

Tytanka pracy i mistrzyni sprzedaży o kurach, wiewiórach i pomidorkach.

Ponieważ mam AZS, czyli cerę najdelikatniejszą z możliwych, doskonale wiem, jak pomóc innym.

Poczuj tę chemię, co ona. Kosmetyki bez tajemnic, bez presji i bez... pretensji.

Zamiast kupować słabą aparaturę, lepiej nie kupować jej wcale.

To częsta sytuacja, że ktoś ma poważne dolegliwości a wyniki badań – piękne!

Wiele top produktów marek kosmetycznych wyszło spod mojej ręki.

Albo robimy, albo nie robimy, albo jesteś, albo cię nie ma, jeżeli mam zaryzykować – to ryzykuję.

Czym jest holizm w pracy kosmetologa?

Najtrudniej zadbać o najbliższych, podopieczni są zdyscyplinowani

Jestem farciarą i świat mi sprzyja, ale to dlatego, że chcę nieść dobro dla innych.

Gabinet to ja, moje klientki troszczą się o mnie.