Naczelni o rządzących: Parady, defilady, igrzyska. Wskakujemy w buty PiS-u! #OnetAudio
Description
[AUTOPROMOCJA] Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio https://onetaudio.app.link/AI8lmOEQTKb
- Wskakujemy w buty PiS u! Z jednej strony parady, defilady, igrzyska olimpijskie i wychowanie patriotyczne. Jakbyś zamknął oczy i ktoś by ci przeczytał te informacje, to byś powiedział, że jesteśmy w 2023, 2022, 2021. I to jest też moim zdaniem bardzo ryzykowne, bo politycy rządzącej koalicji, próbując zgarnąć trochę tych wątpiących w powrót do władzy wyborców PiS-u, mogą zapomnieć o tych, którzy do tej władzy ich wynieśli. Bo ten wyborca raczej nie oczekiwał tego, w jakim kierunku dzisiaj idzie i Donald Tusk Władysław Kosiniak-Kamysz – mówił w podcaście „Naczelni” Tomasz Sekielski. - Może by na przykład ten patriotyzm budować w taki sposób, żeby rząd wymyślił, w jaki sposób każdemu dziecku w Polsce zapewnić chociaż raz w szkole podstawowej zobaczenie polskiego morza? – pytał redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk.
W podcaście naczelni oceniają też między innymi polityczną burzę wokół głosów płynących z Niemiec w sprawie wysadzenia gazociągu Nord Stream 2. Były szef niemieckiego wywiadu zarzucił zniszczenie rury Ukraińcom, przy udziale lub za wiedzą władz Polski. - Moim zdaniem zachowanie niemieckich polityków jest kompletnie niezrozumiałe – ocenił Sekielski. - Taki płacz nad tym, że ktoś wysadził, że uniemożliwił de facto reaktywację tego gazowego porozumienia. Rosja-Niemcy. Nie bardzo rozumiem gry polityków niemieckich, co oni chcą tym ugrać – dodał. - Ja też nie płaczę po Nord Stream i tak naprawdę myślę, że wszyscy się zgadzamy co do tego, że śledztwo w sprawie tego, kto ten Nord Stream wysadził w powietrze powinno się po prostu zakończyć niczym. I to by było najlepsze rozwiązanie dla wszystkich – dodał Węglarczyk.
W odcinku też o wielkiej defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego. Naczelni przypominają głosy polityków obecnej koalicji, którzy w poprzednich latach nie byli tak entuzjastycznie nastawieni do imprezy jak obecnie. - Polityk zawsze dobrze wygląda na tle dużej armaty. I jak może się na jej tle pokazać, to się pokaże. Jak nie może się na jej tle pokazać, to wtedy mówi, że to jest patetyczna atmosfera wielkiej defilady – skomentował te głosy Bartosz Węglarczyk. -Defilada to jest takie wydarzenie, które politycznie jakichś zysków nie przynosi, bo nie przypominam sobie, żeby w zeszłym roku w związku z napinką, jaką wykonał PiS, ściągając wszelkie możliwe sprzęty, aby to przyniosło jakieś korzyści sondażowe – ocenił Tomasz Sekielski.
Jest też oczywiście o hucznej zapowiedzi premiera Tuska, że Polska będzie starać się o organizację Igrzysk Olimpijskich. – Ja marzę o tym, że jak politycy wymyślają wielkie narracje, to żeby to miało ręce i nogi. Niech wyjdzie szef rządu, nie na jakimś cholernym orliku, który nic nie ma wspólnego z igrzyskami olimpijskimi, tylko np. w siedzibie PKOL – u i zaprezentuje szerszy plan jak mamy zdobyć na tych Igrzyskach więcej niż 10 medali? – pytał Sekielski. - Ktokolwiek będzie wtedy ministrem sportu, wyjdzie w telewizji i powie, że dobrze zadaniował związki sportowe, że mamy sukces – wtórował mu naczelny Onetu.
W odcinku jeszcze między innymi o wiatraku budowanym na terenie Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie, wychowaniu patriotycznym według PSL i awanturze pomiędzy szefem PKOL-u Radosławem Piesiewiczem a ministrem sportu Sławomirem Nitrasem.
Zapraszamy na kolejny odcinek Naczelnych oraz zachęcamy do słuchania podcastu w każdy poniedziałek o godz. 19.00 na stronie Onetu, a także w aplikacji Onet Audio. Zapraszamy również do pisania do Naczelnych na adres naczelni@onet.pl