DiscoverKultura na weekendTadeusz Sobolewski o Cannes. Jedyny taki świecki Kościół kina
Tadeusz Sobolewski o Cannes. Jedyny taki świecki Kościół kina

Tadeusz Sobolewski o Cannes. Jedyny taki świecki Kościół kina

Update: 2025-04-04
Share

Description

Czy Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes to tylko prestiżowy konkurs, czy może coś znacznie większego, niemalże świecka religia kina? Jakie są związki sztuki i duchowości? Dlaczego to właśnie Cannes wyróżnia się na tle innych festiwali i czy faktycznie „hoduje” artystów, kreując legendy światowego kina? W dobie streamingu i seriali, gdy zmieniają się nawyki widzów, czy ten „świecki Kościół kina” ma szansę przetrwać? O wyjątkowości Cannes, jego ewolucji, kontrowersjach i niepodrabialnej magii La Croisette Janusz Wróblewski rozmawia z Tadeuszem Sobolewskim, legendarnym krytykiem filmowym, autorem książki „Cannes. Religia kina”.



(00:08 ) Wprowadzenie i spotkanie z Tadeuszem Sobolewskim

(02:43 ) Czy Cannes można porównać do religii?

(03:42 ) Jakie są związki sztuki i duchowości?

(06:50 ) Czy taki „religijny” odbiór Cannes dotyczy też innych festiwali?

(08:58 ) Jak Cannes „hoduje” artystów i buduje legendy?

(11:42 ) Co sprawia, że Cannes nie ma sobie równych?

(14:57 ) Konkurs, program i wyjątkowa wolność twórcza w Cannes

(18:20 ) Skrajności Cannes: poziom najwyższy i najniższy

(19:11 ) Kino vs seriale: kto wygra to starcie?

(20:55 ) „Czarna selekcja”: czy festiwal promuje wciąż tych samych twórców?

(26:08 ) Pomyłki, wpadki i nietrafione wybory

(27:38 ) Podsumowanie rozmowy.



Chcesz dowiedzieć się więcej? Wykup dostęp do Polityka.pl i odkryj bogaty zbiór materiałów na różne tematy, od kultury przez psychologię po politykę. Skorzystaj z kodu KULTURA30, aby otrzymać 30% zniżki na subskrypcję.
Comments 
In Channel
loading
00:00
00:00
x

0.5x

0.8x

1.0x

1.25x

1.5x

2.0x

3.0x

Sleep Timer

Off

End of Episode

5 Minutes

10 Minutes

15 Minutes

30 Minutes

45 Minutes

60 Minutes

120 Minutes

Tadeusz Sobolewski o Cannes. Jedyny taki świecki Kościół kina

Tadeusz Sobolewski o Cannes. Jedyny taki świecki Kościół kina