Wyjaśnienia oskarżonego
Description
Dziennikarze, politycy, komentatorzy – wszyscy z uporem maniaka mówią o „zeznaniach oskarżonego”. Tymczasem w procesie karnym takie sformułowanie jest po prostu nieprawdziwe. To jeden z najczęściej powtarzanych błędów w przestrzeni publicznej.
W rzeczywistości oskarżony nie składa zeznań. Składa wyjaśnienia – i to wyłącznie wtedy, gdy chce. Może milczeć, może mówić wybiórczo, może nawet mijać się z prawdą. W przeciwieństwie do świadka, nie ciąży na nim obowiązek mówienia prawdy, a prawo do obrony obejmuje także prawo do składania fałszywych wyjaśnień. Czy uprawnienie to w rzeczywistości jest absolutne i nie podlega żadnym ograniczeniom?
Czy oskarżony może wybrać na jakie pytania będzie odpowiadać? Czy oskarżony może odwołać złożone wyjaśnienia? Na czym polega nieudolna obrona oskarżonego? Nie zabraknie powołania się na prawdziwą sprawę karną, w której oskarżony składał wyjaśnienia, chyba lepiej byłoby żeby milczał.