Enzymy stymulują różne procesy zachodzące w skórze: złuszczają, usuwają martwy naskórek, działają antyoksydacyjnie i naprawczo. Do najbardziej popularnych enzymów w składzie kosmetyków należą: papaina, bromelaina, ficyna, czyli enzymy proteolityczne. Jak mówi Klaudia Bałabuch, kosmetolog z Topestetic – enzymy złuszczające to mały ogrodnik, który chodzi z nożyczkami i usuwa wyłącznie te skórki, które odstają. Pozostałe warstwy naskórka pozostają w nienaruszonym stanie. Peelingi enzymatyczne są szczególnie polecane dla osób z cerą naczyniową, z trądzikiem różowatym, do cer wrażliwych i reaktywnych. Kosmetolog z Topestetic radzi, jak często ich używać, na co uważać i jak nie przesadzić z ich stosowaniem. Rozmawiamy również o tym, z czym nie łączyć enzymów. Ekspertka zdradza też swoje rekomendacje przeznaczone dla konkretnych typów cery. Enzymy, jak mówi kosmetolog – wciąż są niedoceniane, ale mam nadzieję, że po tym odcinku zyskają grono fanek i fanów.

Podcastu „Dobry skład” możesz posłuchać na platformach Spotify, Apple Podcasts oraz YouTube.